MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kuchnie znikają ze szkół. Gminy wolą catering

(ea)
Dla uczniów najważniejsze jest, aby obiad w stołówce był smaczny
Dla uczniów najważniejsze jest, aby obiad w stołówce był smaczny Andrzej Zgiet
Bydgoszcz zamierza zamknąć pięć szkolnych kuchni. W innych miastach regionu obiady są dowożone nawet do kilkunastu szkół. Gminy tłumaczą, że tak jest taniej.

O ile w szkołach podstawowych obiady cieszą się dużym powodzeniem wśród uczniów, to już w gimnazjach z zainteresowaniem jest znacznie gorzej. Gimnazjaliści wolą zjeść hamburgera "na mieście" niż przyjść na obiad do szkolnej stołówki. Dlatego coraz więcej gmin w regionie woli zapłacić za dowóz posiłku niż utrzymywać szkolną kuchnię.

W Bydgoszczy stołówki są w 85 placówkach. Jedzenie dowożone jest obecnie do sześciu szkół. Od nowego roku będzie ich więcej, ponieważ miasto zamierza zamknąć 5 kolejnych kuchni.

- Nie oznacza to, że chcemy likwidować kuchnie w placówkach oświatowych - zastrzega Magdalena Buschmann, kierownik referatu organizacji oświaty w Wydziale Edukacji i Sportu Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest zapewnienie dziecku przynajmniej jednego ciepłego posiłku dziennie. Nie oznacza to jednak, że aby zapewnić uczniom możliwość zjedzenia w szkole obiadu, trzeba utrzymywać w każdej placówce kuchnię. Zmiany są konieczne tym bardziej po wprowadzeniu nowych wymogów w zakresie żywienia. Placówki zgłaszają np. potrzebę zakupu drogiego sprzętu kuchennego. Lepiej zaopatrzyć w niego kilka placówek niż kilkadziesiąt, które wykorzystają go tylko w niewielkim stopniu.

Bydgoski ratusz zapewnia, że likwidacja kuchni nie spowoduje utraty zatrudnienia przez ich pracowników. Mają oni otrzymać propozycję zatrudnienia w innych placówkach.

Z cateringu korzysta również 13 toruńskich szkół prowadzonych przez gminę. W 26 są kuchnie. Ich zamykanie nie jest planowane, podobnie jak we Włocławku. Tutaj gminne szkoły i przedszkola mają swoje kuchnie oraz stołówki.

W Grudziądzu w 11 szkołach można ugotować obiady na miejscu. Do 8 posiłki są dowożone z Regionalnego Szpitala Specjalistycznego.

Prezes ZNP walczy o gimnazja: "Kiedyś było lepiej" to argument sentymentalny, nie merytoryczny, wideo: TVN24/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska