Kujawskie przysmaki z Kaniewa i Wołuszewa na Jarmarku Adwentowym

Można było kupić niemal wszystko, co potrzebne na zbliżające się święta Bożego Narodzenia, od drzewek w doniczkach, przez rozmaite ozdoby, po smakołyki i napoje alkoholowe domowej roboty. Do tego oczy cieszyło mnóstwo kolorowych i mniej lub bardziej wymyślnych szopek bożonarodzeniowych, przywiezionych na konkurs. W tej dziedzinie powiat aleksandrowski triumfował, bo I nagroda za szopkę przypadła uczniom Zespołu Szkół nr 1 w Aleksandrowie Kujawskim (pisaliśmy o tym wczoraj).
Ale nie tylko szopki podobały się tłumom gości Przysieka.
- Nie możemy nadążyć z odgrzewaniem pierogów - dzieliła się z nami wrażeniami Danuta Jaskólska, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich w Kaniewie (gm. Bądkowo), które zaprezentowało na pięknie nakrytym stole całą gamę kujawskich przysmaków, m.in. czerwony barszczyk z uszkami, sałatkę jarzynową, śledziki a 'la Milanówek ,,śledzie po japońsku, rybę po grecku, pstrąga w galarecie, ryż z malinami, kompot z suszonych owoców, bigos świąteczny i ciasta.
Przy stole uwijały się panie: Renata Kotlewska, Marzena Figurowska, Danuta Studzińska, Marzena Kacprzak, Anna Madejska, a potrawy przygotowywała także Barbara Urbańska (niewidoczna na zdjęciu) i Danuta Jaskólska.
Nieopodal stołu kaniewianek swoje smakołyki oferowały panie Halina Gronet, Jolanta Lewandowska i Maria Świeczkowska z KGW w Wołuszewie (gm. Aleksandrów Kujawski). Tu można było skosztować barszczyku, sałatki, śledzia po kaszubsku i ciast.
- Trochę za mało wszystkiego przywiozłyśmy. Nasze potrawy szybko zniknęły - nie ukrywała Maria Świeczkowska, która następnego dnia z reprezentacją KGW w Toporzyszczewie (gm. Bądkowo) wybierała się na pokaz stołu świątecznego do stolicy.
Do Przysieka przyjechał także wytwórca domowych nalewek z Aleksandrowa Kujawskiego.Stoisko było oblegane, bo nalewki, były znakomite i amatorów degustacji nie brakowało. Niektórzy prosili o przepisy.
Kujawskich akcentów na Jarmarku Adwentowym było więcej, bo przyjechali także przedstawiciele powiatu radziejowskiego, w tym KGW z Bronisławia w gm. Dobre.
Czym panie kusiły na swoim stoisku - napiszemy w jutrzejszym wydaniu na stronie radziejowskiej.