Kujawsko- Pomorskie. Krzyżackie zamczysko nad doliną szalonej Gardęgi [zdjęcia]

Zobacz wideo: Latanie dronem dopiero po egzaminie.

Tenże zamek wysoki, budowany od lat 70. XIII w., wznosił się na wysokim wzgórzu o stromych zboczach. W ruinę popadł już jako zamek starostów polskich po tym, jak w 1628 r. wysadzili go w powietrze Szwedzi. Po 1772 r., gdy tę część Rzeczypospolitej zagarnęły Prusy, ogromna budowla była rozbierana na potrzeby budowlane nieodległej Twierdzy Grudziądz.

Wiosenne potyczki z najszybszą rzeką w regionie - Gardęgą

Zainteresowanie turystów wzbudzają nie tylko ruiny zamku, ale też dolina Gardęgi, która jest niezwykle głęboka. Sama Gardęga ma największy spadek spośród wszystkich rzek naszego regionu, toteż uważana za najszybszą.

Tak się dzieje, jeśli tylko rzeką płynie odpowiednio dużo wody. Jednak w ostatnich latach jest jej za mało. Gardęga płynie jednak przez rezerwat przyrody, więc jej eksploracja przez ekstremalnych kajakarzy wymaga zgody Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

W Białochowie skała wychodzi spod ziemi

W dolinie Gardęgi można oglądać niewielkie formacje skalne, które ukształtowały się z piasków poddanych ogromnemu ciśnieniu warstw ziemi, a potem odsłoniętych na skutek erozji brzegów.

Ruiny zamku i ujście doliny Gardęgi do Osy zwiedzili niedawno turyści z Regionalnego Oddziału PTTK „Szlak Brdy” w Bydgoszczy.