Dzień robi się coraz krótszy i tylko napływ powietrza z kierunków południowych gwarantuje nam przedłużenie okresów z wyższą temperaturą. Jeden z ostatnich takich niemal letnich akcentów pojawi się właśnie w sobotę 14 października.
- Jednak już pod koniec tego dnia pogoda zacznie się zmieniać. Pojawi się front atmosferyczny, za którym napłynie znacznie chłodniejsze powietrze. W sobotni wieczór może, a nawet powinno padać, możliwe są również lokalne burze. W czasie przechodzenia frontu porywy wiatru mogą osiągać 60-70 kilometrów na godzinę – informuje bydgoski synoptyk dr inż. Bogdan Bąk.
Na wybory w ciepłych kurtkach
Wyborcza niedziela będzie już z temperaturą znacznie niższą. Termometry mogą wskazać maksymalnie do 10-12 stopni. Zachmurzenie będzie zmienne, może też pojawić się krótki opad.
To też może Cię zainteresować
Podobnie jak w poprzednim tygodniu w poniedziałek i we wtorek temperatura nad ranem może spadać poniżej zera. W dzień, w zależności od stopnia zachmurzenie od 10 do 12 stopni, przy czym od środy kolejne noce z dodatnią temperaturą.
Trochę słońca, trochę deszczu
- Do końca dwutygodniowego okresu prognozy, czyli do 25 października, czeka nas zmienna pogoda. Będzie trochę słonecznych chwil, trochę deszczu, a chwilami powieje silniejszy wiatr. Czyli nic nowego o jesiennej porze – kończy Bogdan Bąk.
