Bydgoszczanin chce kupić ekogroszek już na sezon grzewczy 2024/2025. Dzwonił do paru składów węgla w Bydgoszczy i okolicach. Ostatecznie zamówił towar, ale w Toruniu. Standardowa cena tony wynosiła 1600 zł, ale klient trafił na promocję. Tona kosztowała 1500 zł i jeszcze dowóz (za który zapłaciłby 120 zł) miał gratis. Warunkiem skorzystania z promocji był zakup przynajmniej dwóch ton w workach.
Pan zamówił właśnie tyle. Powinno wystarczyć przynajmniej do stycznia, a jak zima będzie łagodna, to i do lutego. Mieszkaniec Bydgoszczy nie zaopatruje domu w ekogroszek na cały sezon. Liczy na to, że ceny jeszcze spadną na początku 2025 roku.
Ceny z przeszłości
Do stawek z jesieni 2022 roku, gdy notowały kolejne rekordy (tona wspomnianego ekogroszku kosztowała nawet ponad 4000 zł, a węgla orzecha prawie 3700 zł), raczej nie wrócimy. Dobrej jakości towar da się kupić za mniej niż 1000 zł za tonę. W państwowym sklepie Polskiej Grupy Górniczej trwa promocja. Można kupić tonę węgla o 150 zł taniej pod warunkiem zamówienia minimum dwóch ton. Ceny węgla orzecha luzem zaczynają się od 950 zł, już z uwzględnieniem promocji. Węgiel kostkę po uwzględnieniu obniżki kupimy tutaj za 1050 zł, a luźny groszek – 1150 zł (tak samo po bonifikacie). Dowóz z PGG nie jest wliczony w cenę - i to bez względu na odległość.
Przyglądamy się także cenom opału w prywatnych składach na terenie województwa kujawsko-pomorskiego. Za najtańszy ekogroszek trzeba zapłacić od 1300 zł wzwyż. To akurat workowany towar z Torunia. Kto na niego się decyduje, ten musi doliczyć 50 zł za transport. W Tucholi natomiast dostaniemy jeden z najtańszych węgiel typu orzech - 1200 zł, firma zobowiązuje się dostarczyć go bezpłatnie, o ile miejsce odbioru leży w promieniu 20 km.
Drewno opałowe również się poleca. Cena za metr przestrzenny sosny kształtuje się na poziomie 250 zł, a brzozy - 240.
Zmiany się szykują
Nadchodzą złe informacje dla tych, którzy sami muszą ogrzewać domy i mieszkania. Ministerstwo Klimatu i Środowiska zamierza wprowadzić nowe wymagania odnośnie jakości węgla. Te zmiany uderzą w kopalnie i gospodarstwa domowe. Tak można wywnioskować z oceny projektu rozporządzenia o jakości paliw stałych, przygotowanej przez Ministerstwo Przemysłu. Resort uważa, że spowoduje to utrudnienia w sprzedaży węgla przez krajowe kopalnie, jednocześnie doprowadzi do wzrostu importu. To z kolei zapowiedź wyższych cen węgla dla gospodarstw domowych.
