Podczas minionej kampanii, trwającej od 30 sierpnia do 9 stycznia, od około 3400 plantatorów, uprawiających buraki cukrowe na powierzchni 26 tysięcy hektarów, przerobiono o 214 tys. ton surowca więcej w porównaniu z poprzednim rokiem. Z kolei produkcja cukru w okresie porównywalnym zwiększyła się o 27 tys. ton - do 227 tys. ton.
- Tymi wynikami kruszwicka cukrownia po raz kolejny udowodniła swoją kluczową rolę w strukturze Krajowej Grupy Spożywczej - powiedziała „Pomorskiej” Kalina Brzozowska z biura komunikacji tej grupy.
Największy wpływ na ten wyjątkowy rok w przemyśle cukrowym miały plony buraków oraz nieco wyższa od standardowej zawartość w nich cukru, czyli polaryzacja. W kruszwickim zakładzie osiągnęła ona wynik 16,5 proc. Natomiast wydajność z hektara wyniosła około 60 ton. Jednak spora grupa mogła się pochwalić znacznie wyższymi rezultatami, nawet powyżej 100 ton.
Zdaniem Józefa Paweli, rolnika z Wylatowa (pow. mogileński), przewodniczącego Rady Związków Plantatorów Buraka Cukrowego przy Krajowej Grupie Spożywczej SA, duży wpływ na wysokość plonów miało wiele czynników m.in. jakość użytkowanej gleby, nawożenia pola i skuteczna walka ze szkodnikami.
Zarówno wysokość plonów, jak i polaryzacja mają główne znaczenie przy wycenie skupu buraków. A cena po negocjacjach ze związkiem plantatorów była zadowalająca, bo gwarantowała opłacalność produkcji. Rolnicy za dostarczone buraki kontraktowe z polaryzacją 16 proc. mieli zagwarantowane nie mniej niż 46,5 euro za jedną 1 tonę i za nadwyżki - 100 zł, także za tonę.
Nasuwa się pytanie, jak to możliwe, że w zeszłym roku, kiedy to zmienne warunki atmosferyczne nie sprzyjały rozwojowi większości roślin, to pogoda w uprawie buraków cukrowych jednak przyczyniła się do dobrych wyników.
Zdaniem Kaliny Brzozowskiej, 2024 rok okazał się bardzo pomyślny dla narastania buraków i produkcji cukru. Już w drugiej i trzeciej dekadzie marca za sprawą wysokiej temperatury powietrza i ciepłej gleby na obszarze kontraktacyjnym KGS, rozpoczęto siewy buraczanych roślin. Zaś w lipcu plantacje po intensywnych opadach deszczu znajdowały się w fazie intensywnego wzrostu. Z kolei buraki siane na glebach lekkich po okresie zasychania liści, spowodowanymi wysokimi temperaturami i dużą wilgotnością powietrza, odbudowały rozety liści. Natomiast jesienią nie doszło do przemarznięcia korzeni, co pozwoliło utrzymać jakość surowca.
A jakie wyniki będą w tym roku? KGS SA do 30 kwietnia prowadzi kontraktację buraków cukrowych. Podczas spotkania przedstawicieli spółki i rady związków plantatorów ustalono, że w roku gospodarczym 2025/2026 cena buraków kontraktowych o zawartości cukru 16 proc. wyniesie nie mniej niż równowartość 33,5 euro za tonę.
