
Ciężarówka trafiła do punktu kontroli ITD w środę (25 maja). Inspektorzy chcieli sprawdzić przede wszystkim wagę pojazdu, która – jak się okazało – była nieprawidłowa, ale jeszcze poważniejsze nieprawidłowości wykazała kontrola stanu technicznego pojazdu.
Więcej zdjęć i informacji ►►►

Ogumienie było uszkodzone i miało liczne ubytki, a na stabilizatorze przednim brakowało gumowych tulei. To jeszcze nie wszystko. Mimo że kierowca skręcał kierownicą do tzw. oporu, koła osi kierowanej prawie nie reagowały, a przednie lewe koło przemieszczało się do przodu i do tyłu o kilkadziesiąt centymetrów. Przyczyną tego był zdekompletowany układ mocowania resora.

Ocena mogła być tylko jedna – pojazd nie powinien był wyjechać na drogę. Z uwagi na taki stan techniczny, gdyby doszło do nagłej sytuacji na drodze, kierowca nie miałby szansy właściwie zareagować i zapanować nad samochodem.
Na kolejnym slajdzie wideo, jak "działała" oś przy skręcaniu kierownicy ►►►

W ładowni - materiały niebezpieczne
Przewoźnik nie zadbał o pojazd i nie zadbał też o bezpieczeństwo wiezionych nią towarów, a były nimi m.in. materiały niebezpieczne.