Rolnik spod Brodnicy ma łąkę w sąsiedztwie mieszanego lasu.
- Już miałem wjechać na łąkę z kosiarką, ale tak cuchnęło, jakby obok coś padło. Trawa była już wysoka, pomyślałem, że nawet sarna mogła tam paść po potrąceniu przez samochód, bo obok jest droga. Przeszedłem więc łąkę przed koszeniem, żeby nie było niespodzianki i tak doszedłem do tych grzybów. Kilka sztuk na skraju lasu i taki odór, że oczy szczypią!
Z racji fallicznego kształtu, Grecy nadali sromotnikowi bezwstydnemu nazwę Phallus impudicus. W Polsce funkcjonuje pod wieloma określeniami, Lasy Państwowe podają ich długą listę: sromotnik smrodliwy, sromotnik śmierdzący, sromotnik wstydliwy, bedłka pańska, jajczak, panna-bedłka, słupiak cuchnący, smardz cuchnący, smrodnik, smrodziuch, sromnik, śmierdziak, śmierdział, śmierdziel, śmierdziuch.
Cuchnie zielony śluz, którym pokrywa się dojrzała główka sromotnika. To zarodniki tego grzyba. Odór przyciąga muchy, które zjadają śluz i w ten sposób przyczyniają się do rozprzestrzeniania sromotnika.
Według Urszuli Olejnickiej z Lasów Państwowych grzyb ten ma jeszcze więcej niezwykłych cech: - Ma swoje miejsce w Księdze Rekordów Guinnessa, jako najszybciej rosnący grzyb na świecie. Prędkość jego wzrostu osiąga 5 mm na minutę - rośnie w oczach. Docelową wielkość osiąga od 1,5 do kilku godzin.
Rozwój sromotnika też nie jest zwyczajny. Najpierw wygląda niczym biała piłka przyrośnięta do podłoża – to stadium tzw. czarciego jaja. - Dopiero później okrywa pęka i wydostaje się z niej trzon, który zakończony jest dzwonkowatym kapeluszem. Jest to tak zwany receptakl, czyli dojrzały owocnik. Młode owocniki mają słaby zapach, który przypomina zapach rzodkiewki – podaje Urszula Olejnicka.
Polscy leśnicy obserwują sromotnika wstydliwego od maja do listopada we wszystkich typach lasów. Ale często pojawia się też w parkach, ogrodach i zaroślach.
Gdyby to była Francja, sromotnik trafiałby do koszy grzybiarzy. Tam czarcie jajo uchodzi za przysmak. Podsmażane na patelni z cebulą i pomidorami staje się chrupiące i smakuje jak rzodkiewka.
