Kujawsko-Pomorskie. Tragiczny rok w pracy: 154 wypadki, 32 śmiertelne

Zobacz wideo: Policja i sanepid wzmagają kontrole maseczek!

Każdy wypadek przy pracy to dramat i każdy jest tym niepotrzebnym. Jednak listopada ze swoją statystyką należy do tych lepszych miesięcy w 2021 roku. W jego trakcie Państwowej Inspekcji Pracy w Kujawsko-Pomorskiem zgłoszono 9 wypadków. Biorąc pod uwagę to, że w niektórych miesiącach takich zdarzeń zgłaszano po 21, był to zatem relatywnie spokojny miesiąc. Niestety, i tak są ofiary.

Nigdy nie wróci już z pracy mężczyzna, który zatrudniony był w firmie zajmującej się pomocą drogową, mającej siedzibę w Suradowie (gmina Lipno). 4 listopada ten pracownik zajmował się holowaniem zepsutego autobusu na drodze ekspresowej S8 Wiśniówek-Wertyce (woj. podlaskie). Autobus stał na poboczu i mężczyzna akurat podczepiał go do holownika, gdy nagle w jego tył uderzyła ciężarówka. Pracownik poniósł śmierć na miejscu.

22 listopada do ciężkiego wypadku doszło w zakładzie stolarskim w Grudziądzu. Pracownik obsługiwał pilarkę do drewna. Tak nieszczęśliwie, że dłoń włożył w obracającą się tarczę. Skutek? Dwa amputowane palce i urazy dwóch kolejnych.

Również 22 listopada, około godziny 13.30, na budowie w Bydgoszczy wypadkowi uległ pracownik zakładu budowlanego z siedzibą w Grudziądzu. Do dramatu doszło podczas rozładunku części ogrodzenia gabionowego za pomocą ładowarki. Nagle jeden element upadł. - Spadający towar uderzył w stojącego w pobliżu mężczyznę. W wyniku uderzenia poszkodowany doznał złamania żeber i mostka - podaje w swoim raporcie Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy.

Wypadków w listopadzie było więcej. Jak wspomnieliśmy jednak, inne miesiące w 2021 roku były o wiele gorsze.

Od początku 2021 roku inspekcji pracy w regionie zgłoszono już 154 wypadki. Wśród nich aż 32 miały skutek śmiertelny. Nie brakowało też wypadków ciężkich, których skutkiem stało się kalectwo.

Najtragiczniejsze miesiące? Luty (17 wypadków, w tym 4 śmiertelne j i 7 ciężkich), czerwiec (aż 21 wypadków, w tym 6 śmiertelnych i 6 ciężkich) oraz wrzesień (też 21 wypadków, w tym 3 śmiertelne i 11 ciężkich).

Do dramatów w pracy najczęściej dochodziło: przy produkcji, w przetwórstwie i na budowach. Nie brakowało też tragicznych w skutkach wypadków przy transporcie. Każdorazowa każdy śmiertelny i ciężki wypadek badany był równolegle przez Państwową Inspekcję Pracy oraz właściwą dla miejsca zdarzenia prokuraturę.

Przyczyny wypadków? Niestety, wcale nierzadko bywa, że to najbardziej pokrzywdzony, czyli pracownik, swoją nieostrożnością prowokował tragedię. Tak bywało zresztą też w roku minionym, np. w przypadku dramatu, do którego doszło w salonie Agata Meble przy ul. Olsztyńskiej w Toruniu doszło 20 listopada 2020 roku. Podczas dostawy towaru do magazynu zmarł 41-letni Andrzej Woźniak. Został przygnieciony przez tira, którego nawigował.

Po drobiazgowym śledztwie Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód umorzyła postępowanie. Dlaczego? Z uwagi na śmierć sprawcy wypadku (art. 17 par. 1 pkt. 5 Kodeksu postępowania karnego). Tym sprawcą uznany został zmarły tragicznie pracownik. Dlaczego? - Najkrócej rzecz ujmując, stał na torze ruchu cofającej się na czepy, czyli w miejscu, gdzie być go nie powinno. Było to według biegłych zachowanie nieprawidłowo. To bezpośrednio doprowadziło do wypadku - mówiła prokurator rejonowa Izabela Oliver.

WAŻNE. Tak wygląda smutny problem w skali kraju (I półrocze 2021 roku)

Jak podaje GUS, w I półroczu 2021 roku zgłoszono 27 tysięcy 200 osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy, o 13,1% więcej niż w I półroczu 2020 r. Zwiększyła się również liczba osób poszkodowanych przypadająca na 1000 pracujących (wskaźnik wypadkowości) z 1,77 w analogicznym okresie ub. roku do 2,01 w omawianym okresie.

Udział osób poszkodowanych w wypadkach śmiertelnych wyniósł 0,3% ogólnej liczby osób poszkodowanych w wypadkach przy pracy, a w wypadkach ciężkich - 0,6% (w stosunku do I półrocza 2020 r. odnotowano wzrost udziału osób poszkodowanych zarówno w wypadkach śmiertelnych, jak i ciężkich po 0,1 p.proc.). Natomiast liczba osób poszkodowanych w wypadkach z innym skutkiem zwiększyła się o 13,0%.

Najwyższy wskaźnik wypadkowości odnotowano w województwach: podlaskim (2,93), śląskim (2,52) oraz opolskim (2,50), a najniższy w województwach: mazowieckim (1,40), małopolskim (1,60) i podkarpackim (1,84).