Włocławski kulig z prezydentem
Kilkudziesięciu uczestników zgromadził kulig, na który zaprosił prezydent Andrzej Pałucki. Saneczkarze przejechali ulicą Leśną przez lasy nad jezioro Wikaryjskie. Tam czekał na nich gorąca herbata i grochówka. To nic, że było kilka wywrotek. Aura, na szczęście, dopisała wyjątkowo. Zainteresowanie imprezą było tak duże, że prezydent obiecał kolejny kulig za tydzień lub dwa, w zależności od warunków pogodowych.