- Sala wygląda imponująco - przyznał Przemysław Biesek.- Choć nie do końca działa sprawnie nagłośnienie. Z tego powodu przewodnicząca Rady Powiatu Regina Szymańska raz po raz prosiła o zbliżenie do mikrofonu, aby wystąpienia radnych mogły być uwiecznione.
Z kolei starosta Marek Buza "wychwycił" niepokojący pogłos. - To zadanie dla firmy nagłaśniającej, będzie się tym musiała zająć ponownie - powiedział na wczorajszej sesji. - Obiecywali, że jak w sali obrad będą ludzie, to pogłosu nie będzie
Samo nagłośnienie kosztowało prawie 15 tys. zł. Odpowiedzi na pytanie o koszty remontu udzielił wicestarosta Stanisław Skaja. - Liczyliśmy, że wydamy 100 tys. zł, ale łączny koszt wyniósł 131 tys. 582 zł - _poinformował. - Urząd Gminy Chojnice dołożył na nagłośnienie 7,5 tys. zł.
_za prawie 132 tys. z pojawiły się stylowe krzesła i stoły, takaż boazeria, stiuki z gipsu, okna z witrażami i nowe żyrandole.
