O inicjatywie zrobiło się głośno trzy tygodnie temu. Wówczas dotarliśmy do Tadeusza Wojtasika, artysty, który wykona rzeźbę upamiętniającą Lecha Kaczyńskiego i ofiary katastrofy smoleńskiej. Radni PiS nabrali wody w usta. - To jakieś insynuacje - mówił wtedy Jacek Kowalski, szef klubu PiS. - Nie ma i nie było oficjalnych rozmów na ten temat. Nieoficjalnych również.
Kaczyński w pełnej krasie
Tymczasem na wczorajszym konwencie seniorów rajcy PiS złożyli projekt uchwały, który otwiera drogę do budowy monumentu. Ustaliliśmy, że pomnik ma stanąć w pobliżu toruńskiej starówki - przy ul. Chopina. Powstanie ze społecznych zbiórek. Może kosztować 100-200 tys. zł.
- Na razie pojawiła się tylko inicjatywa społeczna - mówi prof. Wojciech Polak, historyk z UMK i działacz PiS. - Jest za wcześnie, żeby mówić o konkretach. Chcielibyśmy, aby monument stanął w tym roku.
Jak ma wyglądać? - Oprócz postaci prezydenta mają być także upamiętnione inne osoby, które poległy w katastrofie smoleńskiej - mówi Polak. - Na jednym z elementów zostaną wyryte nazwiska pozostałych ofiar. Wstępne zakładamy, że pełna postać prezydenta zostanie odlana z brązu. Liczymy, że tę inicjatywę poprą przedstawiciele wszystkich ugrupowań w Toruniu. Nie ma on służyć celom politycznym, ale upamiętnieniu wielkiego Polaka i męża stanu.
Czy toruńska rada miasta da zielone światło dla pomnika? PiS ma w niej pięć szabel. Może liczyć na siedmiu radnych prezydenckiego Czasu gospodarzy.
Rada za czy przeciw?
- To inicjatywa społeczna, a takich nie powinno się dusić w zarodku - mówi Andrzej Jasiński, lider Czg.
To daje 12 głosów w 25-osobowej radzie. Co z PO (10 osób) i SLD (trzech przedstawicieli)? - Decyzja jeszcze nie zapadła - mówi Urszula Polak z SLD.
- Jestem przeciw - mówi Paweł Gulewski, radny PO. - Obawiam się, że będzie to kolejna próba upolitycznienia tragedii.
Propozycja podzieliła torunian. - Nasz prezydent zasługuje na pomnik - mówi Elżbieta Bugajska z Wrzosów. - Dzięki niemu Europa liczy się z Polską.
- Nie spełnił się w roli prezydenta - uważa Jarosław Kwiatkowski z Rubinkowa. - Paraliżował tylko prace rządu. Nie ma zasług dla Torunia. Jako głowa państwa pojawił się u nas raz.
- Pomnik papieża, al. Jana Pawła II, monument marszałka Piłsudskiego i teraz Kaczyńskiego. Tak ma wyglądać centrum Torunia?! - mówi student Marcin Chlebowski. - Nie godzę się na to. Rozpiszmy referendum. Niech zdecydują sami mieszkańcy, a nie wąska grupa osób.
Czytaj e-wydanie »