Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leczą się reklamami... Farmaceuci biją na alarm

Marta Pieszczyńska [email protected] tel. 052 32 63 119
Nawet apteki nie pozostają w tyle i codziennie kuszą klientów nowymi promocjami leków
Nawet apteki nie pozostają w tyle i codziennie kuszą klientów nowymi promocjami leków Fot. Michał Leśniewski
Inteligentne, bezpieczne i szybko działające tam, gdzie pojawia się ból - oto leki, do których każdego dnia jesteśmy namawiani w telewizji. Kupisz je w marketach, na stacjach benzynowych. A farmaceuci zaczynają bić na alarm.
fot. Michal Leśniewski

Bydgoskie apteki

Idziesz z dziećmi do lunaparku i nagle dopada cię ból głowy? - Nie poradzisz sobie bez tabletki. Wybierasz się na wakacje i twój kręgosłup odmawia posłuszeństwa? - Weź tabletkę. A może bolą cię stawy? - Nie zwlekaj z pigułką. Nawet na kontuzje dla sportowców nie ma nic lepszego od ogólnie dostępnego leku, który można kupić niemal wszędzie bez recepty.

A jeśli ktoś przeoczy reklamę w radiu lub w telewizji, bez problemu natknie się na tabletki na stacji benzynowej, w hipermarkecie tuż przy kasach, w drogerii, a nawet w kiosku. - Często jest tak, że klient wcale nie chce kupować tych leków, ale gdy je zobaczy dochodzi do wniosku, że lepiej mieć przy sobie coś przeciwbólowego - opowiada pan Andrzej z Bydgoszczy, sprzedawca z kiosku.

Reklamy mają receptę na wszystko: katar, alergię, zatoki, żołądek. Można by pomyśleć, że lekarze schodzą na drugi plan.

Pigułka dobra na wszystko

Tymczasem farmaceutów i lekarzy oburza nie tylko dostępność, ale także reklamy, jakie towarzyszą lekom. - Ludzi przyzwyczaja się do zażywania tabletek przy każdej okazji - mówi jeden z bydgoskich farmaceutów. - W telewizji pokazywani są zmęczeni bólem głowy pracownicy, którym po zażyciu leku wracają siły witalne. A wystarczyłoby zrobić sobie przerwę i chwilę pospacerować.

Dzieci daleko od leków!

Najwięcej niesmaku budzą jednak reklamy, w których występują dzieci. - To niedorzeczność - bulwersuje się Dariusz Jałocha, lekarz rodzinny z Sępólna Krajeńskiego. - Dzieci w ogóle nie powinny pojawiać się w reklamach, a już na pewno nie w tych dotyczących leków. Przecież rodzice muszą robić wszystko, żeby ich pociechy nie miały dostępu do jakichkolwiek tabletek. Reklama, w której mały chłopiec idzie do sąsiadki po lekarstwo dla mamy jest po prostu fatalna!

Bez diagnozy lekarskiej

Kolejna sprawa to leczenie bez konsultacji lekarskiej. - Osoba, której coś dolega, nie powinna sama diagnozować przyczyny bólu - wyjaśnia farmaceuta. - A bardzo często jest tak, że na przykład na ból żołądka klienci proszą o lek, którego przyjmowanie może zamaskować nowotwór. Zauważyłem, że coraz więcej osób go kupuje.

Niestety, informacje o lekach bez recepty pojawiają się także na witrynach aptek. - Zewnętrzny wystrój wykonujemy dla około 170 aptek w całym kraju - usłyszeliśmy w agencji reklamowej VST z Bydgoszczy. - Informacje o lekach, które można kupić bez recepty umieszczamy na witrynach oraz w gazetkach.
Dariusz Jałocha uspokaja: - Leki przeciwbólowe są dostępne na taką skalę nie tylko w Polsce, ale także w całej Europie. Ludzie powinni po prostu zachować ostrożność i umiar. Nie należy oczywiście zapominać o wizycie u lekarza, gdy ból nie ustępuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska