Przypomnijmy, wczoraj "łupem" prokuratora padły dwa batony i krem. Wartość 15 złotych. Kradzież zauważył pracownik ochrony sklepu.
Stanisław K. to prokurator z wieloletnim doświadczeniem. Jak informuje Jan Bednarek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy zachowanie, którego dopuścił się żninianin jest zakwalifikowane jako wykroczenie. - A za wykroczenie prokurator odpowiada jedynie dyscyplinarnie - dowiadujemy się.
Przeczytaj także: Prokurator ze Żnina ukradł batoniki i krem do ciała?
- Karę dyscyplinarną ustala ustawa o prokuraturze. Mamy pięć kategorii: upomnienie, nagana, usunięcie z zajmowanej funkcji, przeniesienie na inne miejsce służbowe bądź wydalenie ze służby prokuratorskiej - oświadczył nasz rozmówca. - Na razie jeszcze nie wiemy jaka to będzie kara.
Jan Bednarek powiedział także, iż niezależnie od tego, że Stanisław K. przebywa na badaniach lekarskich, wszystkie materiały dotyczące jego sprawy zostaną jak najszybciej wysłane do rzecznika dyscyplinarnego Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.
Czytaj e-wydanie »