Komenda Powiatowa Policji w Lipnie przygotowała ocenę stanu bezpieczeństwa i porządku ruchu drogowego za rok 2002 r. Wyniki budzą niestety mieszane odczucia. W stosunku do roku 2000 nastąpił wzrost zdarzeń drogowych o 13 proc. a liczba zabitych zwiększyła się o połowę. - Główne przyczyny tych zdarzeń i ich skutków to przede wszystkim niedostosowanie prędkości do warunków ruchu, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu, nieprawidłowe wyprzedzanie, omijanie, przejeżdżanie przejść dla pieszych, gdy są na nich piesi, jazda po niewłaściwej stronie drogi - informuje Artur Witkowski z KPP w Lipnie.
W ubiegłym roku na drogach zginęło 18, rannych zostało 139 osób. Choć w porównaniu z 2000 rokiem (12 zabitych, 136 rannych) dane te wypadają mniej korzystnie, to jednak rok 1999 wydaje się być pod tym względem jeszcze bardziej tragiczny - zginęło wówczas 29 osób, a 106 zostało rannych.
- Nie radziłbym chodzić w Lipnie w poniedziałek i piątek, bo na te dni przypadało najwięcej wypadków drogowych. Najwięcej osób ginie w soboty - kontynuuje Artur Witkowski. Tych danych statystycznych nie można lekceważyć, bo bez wątpienia wskazują na pewną prawidłowość. Skutki działalności policjantów to ponad 2220 mandatów i 114 wniosków do kolegium. Zabrano 148 praw jazdy i 548 dowodów rejestracyjnych.
W ramach działań prewencyjnych KPP zorganizowała ok. 50 spotkań z młodzieżą w szkołach i podstawówkach. Cyklicznie prowadzone są różnego rodzaju akcje mające chronić przez zdarzeniami drogowymi, a zwłaszcza z udziałem pieszych. - W tym roku skupimy szczególną uwagę na niechronionych uczestników ruchu drogowego czyli pieszych i kierujących jednośladami. Będziemy propagować także bezpieczny styl jazdy - podkreśla Artur Witkowski.
Lepiej być ostrożnym
Jaromir Piotrkiewicz
W poniedziałek i piątek dobrze jest nie chodzić po mieście, a w sobotę lepiej w ogóle nie ruszać się z domu. Policja podsumowała ubiegły rok na lipnowskich drogach.
