Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lesbijki i geje chcą sformalizować swoje związki!

Katarzyna Hejna [email protected] tel. 52 32 63 130 fot.SXC
- Pary, które tworzą lesbijki i geje do ubiegłego tygodnia nie miały żadnych praw - mówi Krystian Legierski.
- Pary, które tworzą lesbijki i geje do ubiegłego tygodnia nie miały żadnych praw - mówi Krystian Legierski.
- Płacimy takie same podatki, mamy te same obowiązki, dlaczego więc mamy być obywatelami gorszej kategorii?- mówią homoseksualiści i wraz z lewicą tworzą ustawę.

 

- Moja partnerka nie pracowała przez rok, ale musiałyśmy rozliczać się z fiskusem oddzielnie. Gdybyśmy mogły zarejestrować nasz związek, to zaoszczędziłybyśmy wówczas około 2 tysięcy złotych - mówi Anna (nazwisko do wiadomości redakcji), która jest z Alicją od sześciu lat, razem mieszkają w Toruniu.

 

Sformalizować miłość

- Pary, które tworzą lesbijki i geje do ubiegłego tygodnia nie miały żadnych praw - mówi Krystian Legierski, prawnik z Grupy Inicjatywnej ds. związków partnerskich. - Orzeczenie Trybunału w Strasburgu w sprawie Piotra Kozaka zrównało prawa takich par z prawami osób, które tworzą konkubinaty. Jest ich niewiele ale zawsze to coś.

I dodaje: - Osoby heteroseksualne, jeśli uznają, że chcą mieć więcej praw, mogą wziąć ślub. Pary nieheteroseksulane nie mają takiej możliwości.

Grupa Inicjatywna wraz z Klubem Lewicy rozpoczęła prace nad projektem ustawy dotyczącej formalizacji związków par jednopłciowych. – Jeździmy “po Polsce” i debatujemy, nad tym jaki model związku dla takich par byłby najlepszy. W sobotę odwiedziliśmy Toruń - informuje Yga Kostrzewa, członkini grupy. - Chcemy złożyć projekt ustawy w Sejmie jeszcze przed wakacjami.

Czytaj też: Inny nie znaczy gorszy. Czyli zapomnieć to wszystko

9 marca odbędzie się w tej sprawie spotkanie z Januszem Kochanowskim, Rzecznikiem praw obywatelskich. Większość postulatów grupy dotyczy kwestii ekonomicznych i formalnych, domaga się m.in. prawa do rent rodzinnej lub emerytur po zmarłym partnerze, do pochowania go, a także prawa do otrzymywania informacji o jego stanie zdrowia, podejmowania decyzji związanych z jego leczeniem oraz dziedziczenia ustawowego czy wspólnego opodatkowania się.

Obywatelki gorszej kategorii?

- Jest wiele praw, z których nie zdajemy sobie sprawy dopóki nie znajdziemy się w takich sytuacjach – uważają Joanna i Aleksandra Torunia (nazwiska do wiadomości redakcji), są ze sobą od roku i dopiero planują wspólną przyszłość. Nie wiedzą jeszcze, czy zdecydowałyby się na sformalizowanie swojego związku, ale chcą mieć wybór. – To niesprawiedliwe, że musimy dopominać się o te prawa, które mają inne pary, tylko dlatego, że nie jesteśmy „hetero” – mówi Aleksandra. – Płacimy takie same podatki, mamy te same obowiązki, dlaczego więc mamy być obywatelkami gorszej kategorii?

- Dla polskiego państwa, nie istniejemy, jesteśmy „poza prawem” – dodaje Joanna.

Alicja i Anna przekonały się o tym nie raz. - Pracuję w państwowej firmie, która zapewnia rodzinom pracowników przywileje, takie jak na przykład, zniżki na pakiety zdrowotne w prywatnych przychodniach. Ale one nam nie przysługują, ponieważ nie mamy sformalizowanego związku – mówi Anna.

 Czytaj też: Mniej uprzedzeń wobec homoseksualistów przez lekturę

- Planujemy spisać testamenty i chcemy w nich powołać siebie na spadkobierców. Obecnie prawo nie traktuje nas jak osoby bliskie, w związku z czym w przypadku śmierci jednej z nas, druga musiałaby zapłacić znacznie większy podatek niż na przykład współmałżonek – informuje Alicja.

Aby móc otrzymywać informacje o stanie zdrowia partnerki, upoważniły się wzajemnie (na specjalnym dokumencie) do otrzymywania takich informacji i podejmowania decyzji w sprawie ewentualnego dalszego leczenia.

Ustawa miałaby zagwarantować takim parom te prawa. Na razie trwa dyskusja nad tym, który model związku wybrać: małżeństwo, konkubinat, związek partnerski czy francuski PACS. Nad jej ostatecznym kształtem pracuje Grupa Inicjatywna wraz z Klubem Lewicy, który jako jedyny odpowiedział na zaproszenie grupy.

Czy ustawa trafi pod obrady parlamentu? To okaże się wkrótce. Z pewnością łatwo nie będzie. Sześć lat temu projekt ustawy o rejestrowanych związkach partnerskich przedstawiła prof. Maria Szyszkowska (ówczesna senator SLD). Trafił on do Sejmu ale premier lewicowego rządu Włodzimierz Cimoszewicz wyrzucił go do kosza.

 

 

Po co gejom i lesbijkom formalne związki? Przeczytaj, jakie mają postulaty:

niemajątkowe:

- prawo do udzielania informacji o stanie zdrowia i podejmowania decyzji związanej z leczeniem partnera/ki (np. na temat stanu zdrowia nieprzytomnego pacjenta, który nie jest w stanie udzielić pisemnego upoważnienia);

- prawo do adopcji dziecka partnera/ki. Szacuje się, że w Polsce kilkadziesiąt tysięcy dzieci wychowuje się w rodzinach homoseksualnych. Dzieci wychowują się w takich związkach najczęściej dzięki temu, że ich biologiczni rodzice pozostający w heteroseksualnym związku rozwiedli się albo się rozstali a następnie rodzic, któremu przyznano prawo do opieki nad dziećmi związał się z partner tej samej płci lub w przypadku związku dwóch kobiet jadna z nich zaszła w ciążę i urodziła dziecko.

W takich sytuacjach dziecko faktycznie wychowywane przez dwie kobiety lub dwóch mężczyzn prawnie uznawane jest za dziecko wyłącznie jednej z tych osoób. W praktyce oznacza to, że po pierwsze dziecko nie może domagać się od partnera swojego biologicznego rodzica de facto rodzica społecznego tego czego normalnie może domagać się dziecko od swojego rodzica np. właciwej opieki, łożenia środków finansowych na utrzymanie i edukacjie itd. Oznacza to rownież, że w przypadku rozstania się biologicznego rodzica z partnerem nie może on domagać się płacenia alimentów na dziecko;

- możliwość ubiegania się przez partnera/ki obywatela RP, nie będącego obywatelem RP o prawo pobytu na terytorium RP oraz o obywatelstwo RP – art 53 ustawy o cudzoziemcach gwarantuje to obecnie małżonkowi. W obecnym stanie prawnym jeślo homoseksualny obywatel RP zwiąże się z osobą nie posiadającą obywatelstwa unii europejskie to związek taki nie stanowi podstawy do przyznania takiemu partnerowi ani prawa pobytu ani obywatelstwa RP.

Oznacza to w praktyce, że o ile partner obywatela RP nie znajdzie innego powodu albo do przedłużenia swojej wizy albo do zalegalizowania swojego pobytu na terytorium RP to zmuszony będzie do opuszczenia terytorium Polski lub pozostawania na nim nielegalnie. W przypadku związków heteroseksualnych zawarcie małżeństwa stanowi podstawę do zalegalizowania pobytu na terytorium RP małżonka nie będącego obywatelem Polski;

- prawo do pochowania zmarłego. Prawo pochowania zwłok ludzkich ma najbliższa pozostała rodzina osoby zmarłej. Homoseksualny partner zmarłego nie jest osobą upoważnioną do pochowania zwłok;

- zagwarantowanie prawa do odmowy składania zeznań w procesie karnym przez objęcie pojęciem „osoby pozostającej we wspólnym pożyciu” także partnera w związku jednopłciowym;

zagwarantowanie, podobnie jak w przypadku małżonków, prawa do odmowy składania zeznań w postępowaniu:

a) podatkowym (art. 196 ordynacji podatkowej)

b) administracyjnym (art. 83 kpa)

c) cywilnym (art. 261 kpc)

W obecnym stanie prawnym partner homoseksualny może zostać zmuszony w postępowaniach sądowych lub administracyjnych do składania zeznań obciążających swojego partnera.

 majątkowe:

- prawo do możliwości dziedziczenia ustawowego oraz zaliczenie partnera w związku jednopłciowym do I grupy spadkowej na zasadach jakie przysługują małżonkowi. W obecnym stanie prawnym homoseksualni partnerzy, o ile nie sporządzą testamentu, nie mogą dziedziczyć po sobie. W przypadkach kiedy partnerzy sporządzą testament, w którym wskazują siebie jako spadkobierców, to po pierwsze w chwili nabycia spadku zobowiązani są do zapłacenia 20% podatku od spadków, a po drugie do zapłacenia zachowka na rzecz osób, ktore dziedziczyłyby gdyby testament nie został sporządzony (w praktyce najczęściej będą to rodzice zamrłego ale mogą to być również jego dzieci lub małżonek jeśli małżeństwo nie zostało rozwiązane lub nie została orzeczona separacja);

- możliwość wspólnego opodatkowania się z parterem. W obecnym stanie prawnym homoseksualni partnerzy nie mają możliwości wspólnego rozliczenia należności podatkowych;

 prawo do korzystania z zabezpieczenia socjalnego, w tym świadczeń ZUS:

a) objęcie bezrobotnego partnera ubezpieczeniem zdrowotnym jako członka rodziny partnera ubezpieczonego. W obecnym stanie prawnym bezrobotny i nie objęty ubezpieczeniem społecznym ZUS partner w związku jednopłciowym nie może korzystać z ubezpieczenia swojego partnera np. w przypadku potrzeby korzystania z pomocy medycznej – co oznacza, że jest on pozbawiony prawa do bezpłatnej opieki lekarskiej,

b) prawa do rent rodzinnej lub emerytur po zmarłym partnerze. W obecnym stanie prawnym homoseksualny partner zmarłego nawet jeśli jest całkowicie niezdolny do pracy i był na utrzymaniu zmarłego nie ma prawa do otrzymania renty rodzinnej po zmarlym. Podobnie w przypadku prawa do uzyskania emerytury po zmarłym partnerze - jeśli zmarły otrzymywał emeryturę w wysokości 2.500 zl a pozostający przy życiu partner 650 zł to nie może on ubiegać się o prawo do emerytury po zmarłym partnerze. W przypadku małżonków są oni uprawnieni zarówno do otrzymywania renty rodzinnej jak również prawa do emerytury po zmarlym małżonku.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska