https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Leśnicy ostrzegają przed zagrożeniami w lesie!

Na spotkaniu byli także przedstwiciele czterech nadleśnictw z powiatu  tucholskiego, oni  są najbliżej lasu i na co dzień.
Na spotkaniu byli także przedstwiciele czterech nadleśnictw z powiatu tucholskiego, oni są najbliżej lasu i na co dzień. Janina Waszczuk
Przedstawiciele z nadleśnictw i ochrony środowiska przed sezonem turystycznym i letnim mają kilka wskazówek dla mieszkańców i letników.

Zapraszają do lasu na spacery, na jagody i grzyby i na relaks bez stresów, ale trzeba pamiętać, że się jest gościem.

Pisaliśmy już, że są wilki w Borach i nie są one zagrożeniem dla ludzi, ale leśnicy zwracają uwagę na to, że niebezpieczne mogą być dziki, żmije czy choćby kleszcze. - Zapewniamy państwa, że trzeba bardziej się bać choćby kleszczy, na które w tym roku jest wyjątkowy urodzaj. Kleszcze były zawsze i tego się nie uniknie, ale pamiętajmy o odpowiednim ubiorze. Najlepiej jasnym i z długim rękawem i z długimi przylegającymi nogawkami. Po powrocie do domu należy dobrze się obejrzeć, jeśli żyjątko się już wpiło w skórę, trzeba je fachowo usunąć - tłumaczą leśnicy. - Są u nas też żmije. Wskazane jest wysokie obuwie nad kostkę i trzeba uważnie się rozglądać wokół siebie, gdzie stawiamy nogi. Nawet na grzybobraniu trzeba patrzeć, bo sięgając po borowika, możecie trafić na żmiję.

Warto przypomnieć, że nie wolno dotykać zwierząt, zwłaszcza tych młodych. Bo przede wszystkim możemy się zarazić jakąś chorobą, ale później matka zwierzątka wyczuje obcy zapach i odrzuci je.

Groźne mogą być dziki, zwłaszcza te z młodymi. Nie wolno zbliżać się do nich głaskać warchlaczków, bo locha w obronie młodych zaatakuje i może się to skończyć tragicznie. Nie zbliżajmy się do podejrzanych miejsc, gdzie mogą być gniazda os lub szerszeni.

Leśnicy przypominają także o sforach zdziczałych psów. Bywają takie w lasach i to one zazwyczaj wyrządzają szkody, które się przypisuje wilkom. - Każde nietypowe zachowanie zwierząt należy zgłosić i każdy przypadek zagryzienia zwierząt. Dzwońcie do urzędu lub do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska - apelują fachowcy.

Pamiętajmy także o tym, że zwierzęta wybiegają na ulice. Starajmy się w pobliżu dużych lasów czy w lasach jechać w miarę wolno, aby zdążyć depnąć na hamulec, gdy wybiegnie zwierzę na drogę. - Takie zderzenie może się skończyć tragicznie nie tylko dla zwierzęcia, ale często i dla kierowcy. Dlatego zwłaszcza po zmroku zachowajmy szczególną ostrożność - dodaje Marek Machnikowski, zastępca Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Bydgoszczy.

Pogoda na piątek - zobacz prognozę.

***
Czytaj na plus.pomorska.pl:
Chcą rządzić szkołami w Grudziądzu. Ruszają konkursy
Konkursy na dyrektorów we Włocławku pod lupą prawników
Masz dług w ZUS-ie? Wiemy, jak się go szybko pozbyć! Czytaj dalej

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska