Leszek Kawski, burmistrz Wąbrzeźna: - Muszę wybierać. I czasem mówić: nie

- Dla każdego mieszkańca jego sprawa - jego ulica, jego plac zabaw - jest najważniejsza. Staram się słuchać takich głosów, ale wszystkich nie da rady zrealizować od razu. Muszę wybierać te, które są najważniejsze i czasem mówić: nie - mówi Leszek Kawski, burmistrz Wąbrzeźna.

Przed ostatnimi wyborami samorządowymi nie składał wielu obietnic. W listopadzie 2014 r. na łamach „Pomorskiej” jako burmistrz i jednocześnie kandydat na kolejną kadencję zapowiadał remonty dróg i ulic. Wśród nich były m.in. ul. Pruszyńskiego oraz trakty na osiedlu Ptasim: Sowia, Strusia, Bażancia oraz przygotowanie dokumentacji a później remonty m.in. ul. Topolowej, Akacjowej, Tysiąclecia i Sportowej. I dokończenie ul. Niedziałkowskiego, Żeromskiego oraz Staszica.

Większość z tych ulic została zrobiona. Remonty były prowadzone także na wielu innych jezdniach. Zabrakło jedynie połowy ul. Niedziałkowskiego. - A ulice Sportowa i Tysiąclecia będą remontowane w 2018 roku - mówi burmistrz.

Są plany na remonty kolejnych ulic w Wąbrzeźnie

Nie ruszył remont ul. Wspólnej, którego dokumentacja jest gotowa. - Wspólna musi poczekać. Za to niebawem złożymy wniosek do wojewody o dofinansowanie z dawnych „schetynówek” remontu ul. Wiśniowej i 750-lecia - zapowiada Kawski.

Przed wyborami burmistrz dużo mówił o potrzebie stworzenia klimatu przyjaznego przedsiębiorcom, aby chcieli inwestować w mieście. - U nas przedsiębiorca nie może czekać na załatwienie sprawy dłużej niż jeden dzień, chyba, że wymagają tego przepisy - mówi Leszek Kawski. Jest przekonany, że takie podejście procentuje.

Jaki był największy sukces w tej dziedzinie? - Uzbroiliśmy teren przy obwodnicy, sprzedaliśmy go i Polskie Składy Budowlane budują już na nim swoje centrum logistyczne dla 150 „Mrówek” w Polsce Północnej. Na przełomie zimy i wiosny mają zatrudnić 30-40 osób - mówi burmistrz.

Cieszy się bo rozbudowują się także Ergis, Vambresia, Veroni, Dziewiecki, inwestycje zapowiada Reflex. Oczywiście, rozwój lokalnych firm nie jest bezpośrednią zasługą burmistrza, ale dobrze świadczy o klimacie dla biznesu tworzonym w mieście.

Leszek Kawski planował wprowadzenie lokalnego odpowiednika Karty Dużej Rodziny. - Rozważaliśmy to. Jednak oferta miejskich instytucji - z wyjątkiem basenu, z którego korzystanie nie jest drogie - i tak jest bezpłatna, więc niewiele moglibyśmy w ramach karty zaoferować - tłumaczy burmistrz.

A Państwo jak oceniają Leszka Kawskiego? Sprawdza się jako włodarz Wąbrzeźna?

Głosujcie sms-ami: o treści: BWA.1.TAK lub BWA.1.NIE wysyłanymi pod nr 71321 (koszt to 1,23 zł z VAT).

Czekamy też na Państwa opinie na temat pracy burmistrza oraz wójtów z powiatu wąbrzeskiego: tel. 56/45-11-927.

Więcej o plebiscycie:

Czy Twój wójt, burmistrz, prezydent zdaje egzamin? [Oceń Władzę]