Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lewicowe idee utonęły w III RP

rozmawiał Jacek Deptuła
Prof. Jarosław Nocoń, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego
Prof. Jarosław Nocoń, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego archiwum GP
Socjaldemokracja w Polsce jest potrzebna, wręcz niezbędna. Pytanie tylko w jakiej postaci może się odrodzić? - mówi prof. Jarosław Nocoń, politolog z Uniwersytetu Gdańskiego.

- Czy odejście Marka Siwca z SLD może rozpocząć istotne zmiany na lewicy?
- To inicjatywa, która być może pobudzi polski ruch lewicowy w nowym stylu. Największą przypadłością Leszka Millera była przede wszystkim mobilizacja konserwatywnego skrzydła, działaczy "starego portfela". Natomiast Marek Siwiec, Aleksander Kwaśniewski czy środowisko "Krytyki politycznej" mogliby dać nowy impuls lewej stronie. Moim zdaniem socjaldemokracja w Polsce jest potrzebna, wręcz niezbędna. Pytanie tylko w jakiej postaci może się odrodzić? Czy będzie to zmodernizowany, nowoczesny Sojusz Lewicy Demokratycznej, czy coś zupełnie nowego? Trudno dziś przewidywać. Jednak nie wyobrażam sobie, by pod szyldem lewicy zaczął działać Janusz Palikot. To mariaż, który niczego dobrego nie przyniesie formacji socjaldemokratycznej.

- Renesans polskiej lewicy zapowiadał Grzegorz Napieralski i utonął...
- Dla mnie Napieralski jest sztandarowym przykładem człowieka, który znalazł się w niewłaściwym miejscu i niewłaściwym czasie. Wynikało to na pewno z deficytu przywództwa w SLD i choć za nim poszła grupa młodych ludzi - nic im się nie udało. Problem w tym, że skupili się na tworzeniu wizerunku, a nie istocie sprawy - lewicowych ideach. Rozdawanie jabłek przed fabryką było medialne, ale nie miało nic wspólnego ze współczesnymi problemami Polaków.
- Wczoraj Siwiec zapowiedział, że wraz z Palikotem chce rozmawiać z Aleksandrem Kwaśniewskim. Pojawi się z tego nowa jakość lewicy?
- Wątpię, alians z Palikotem byłby bardzo egzotyczny. On jest niezwykle sprawny medialnie natomiast podkreślam: prawdziwa lewica musi być zakorzeniona w idei. A Ruch Palikota tego nie ma, on się szamocze wizerunkowo. Tymczasem przed nowoczesną socjaldemokracją jest ogrom pracy. To choćby obrona obywateli przez państwo przed wielkimi funduszami finansowymi, bankami i korporacjami. Przecież dziś w Polsce obywatel zdany jest na ich łaskę i niełaskę! Ciągle dryfujemy w stronę najtwardszego liberalizmu, w którym nie ma człowieka tylko zysk. Państwo w tej materii jest - mniej lub bardziej świadomie - całkowicie bierne, a obywatele nie mają ani wyboru, ani ochrony. W ciągu dwóch dekad idee lewicowe utonęły w zalewie liberalizmu.

- Widzi pan na lewej stronie osobowość, która mogłaby odrodzić Sojusz?
- Właśnie w tym problem, że nie widzę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska