Zobacz wideo: Takie są kary dla pijanych kierowców.
Obywatel Litwy zatrzymany pod Lipnem
Do zatrzymania 61-latka doszło w środę, 21 lipca. Mężczyzna wpadł w jednej z wsi w powiecie lipnowskim.
- Kierujący ciągnikiem siodłowym z naczepą zatrzymał się na stacji paliw w Kikole, aby przeczekać noc i rano ruszyć w dalszą drogę. Zestaw pojazdów ukradziony został kilka dni wcześniej na terenie Niemiec i dotrzeć miał na Litwę - wyjaśnia oficer prasowy KPP w Lipnie podkom. Małgorzata Małkińska.
Kierowca ukrywał się w kabinie auta. Okazało się, że ukradł nie tylko ciągnik siodłowy wraz z naczepą. Znaleziony w pojeździe towar również pochodził z kradzieży. Jak wynika ze wstępnych wyliczeń, łączna wartość odzyskanego przez funkcjonariuszy mienia to ponad pół miliona złotych. To byłby nie lada łup dla 61-letniego obywatela Litwy. W udanej akcji przeszkodzili mu jednak policjanci. Już wiadomo, że najbliższe miesiące cudzoziemiec spędzi w areszcie. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. W piątek, 23 lipca, sąd zdecydował o zastosowaniu wobec złodzieja tymczasowego aresztu. - Grozi mu do 10 lat więzienia - informuje oficer prasowy KPP w Lipnie podkom. Małgorzata Małkińska.
