Listonosze z powiatu wąbrzeskiego nie noszą maseczek. Poczta Polska radzi, aby zgłaszać takie sytuacje

- Tak dużo się mówi o zabezpieczeniu przed koronawirusem, a listonosze nie mają rękawiczek, maseczek

- zaznacza Czytelniczka z gminy Płużnica.

Dodaje także, że listonosz przy przekazywaniu listów za potwierdzeniem odbioru i emerytur, przekazuje do podpisywania wielu osobom ten sam długopis. Czytelniczka podkreśla, że podobnie sytuacja wygląda w Wąbrzeźnie. Tam także zdarzają się listonosze, którzy nie używają maseczek i rękawiczek.

Pracownicy Poczty Polskiej otrzymali maseczki i rękawiczki

O to, czy brak maseczki i rękawiczek u listonoszy jest zgodny ze standardami Poczty Polskiej, zapytaliśmy rzecznika prasowego.

Jak odpowiedziała Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej, spółka informuje swoich pracowników o zwracaniu szczególnej uwagi na konieczność stosowania otrzymanych od poczty maseczek, rękawiczek i płynów dezynfekujących. Pracodawca poleca listonoszom i innym pracownikom, aby stosowali te środki zarówno w miejscu pracy, podczas obsługi w okienkach, ale także we wszelkich innych sytuacjach.

Nasuwa się zatem pytanie, czy może listonosze nie mają wystarczającej ilości tych środków.

- Dotychczas do pracowników trafiło ponad 280 tys. podręcznych buteleczek z płynem dezynfekcyjnym i kilkanaście tysięcy litrów tego płynu w baniakach o wyższej pojemności - odpowiada Justyna Siwek i dodaje: - Pracownicy otrzymali już łącznie ponad 1,6 mln par rękawiczek i ponad 250 tys. maseczek. Oprócz tego pracownicy otrzymali w marcu po 50 zł na indywidualne zakupy potrzebnych im środków.

Jak podkreśla rzecznik prasowy Poczty Polskiej, płyny do dezynfekcji w pierwszej kolejności trafiły właśnie do listonoszy i pracowników mających bezpośredni kontakt z klientami.

Bezpieczna odległość wynosi 2 metry

Justyna Siwek zaznacza, że Poczta Polska wdrożyła środki bezpieczeństwa, w tym m.in. listonosze nie doręczają korespondencji pod adresy, w których przebywają osoby objęte kwarantanną. - Codziennie wieczorem otrzymujemy bazę adresową osób objętych kwarantanną z Ministerstwa Zdrowia tak, aby rano listonosze i kurierzy mogli otrzymać najbardziej aktualne dane - dodaje. Do czasu zakończenia izolacji przesyłki są przechowywane w placówkach pocztowych.

Listonosze nie przekazują także do podpisania dokumentu potwierdzającego odbiór przesyłek listowych rejestrowanych, paczkowych i kurierskich. Jak zaznacza rzecznik prasowy Poczty Polskiej, do ich odbioru wystarczy spisanie z bezpiecznej odległości czterech ostatnich cyfr numeru dokumentu tożsamości, np. dowodu osobistego, paszportu czy prawa jazdy. Przypomnijmy jednak, że - zgodnie z obecnymi zaleceniami związanymi z epidemią koronawirusa - bezpieczna odległość to ok. 2 metry od innej osoby. Z takiej odległości raczej trudno zobaczyć cyfry na tak małym dokumencie.

Warto także zwrócić uwagę, że odbiór przesyłek za potwierdzeniem odbioru nadal musi być potwierdzony podpisem odbierającej osoby.

Listonosz nie nosi maseczki i rękawiczek? Możesz zgłaszać takie sytuacje

Rzecznika zapytaliśmy także, co w sytuacji, gdy listonosze nie stosują się do wymogu noszenia maseczek i rękawiczek, który nałożył na nich pracodawca, czyli Poczta Polska.

W przypadku takiej sytuacji prosimy o zgłoszenie do placówki pocztowej lub złożenie skargi przez formularz on-line na naszej stronie

- mówi Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej. Strona Poczty Polskiej to

.

Z kolei od najbliższego czwartku będziemy mogli to zgłaszać także policji. Przypomnijmy, że od tego dnia obowiązkowe będzie zasłanianie nosa i ust.