To druga porażka ekipy Piotra Makowskiego z zespołem ze Śląska. W pierwszej kolejce spotkań, w Katowicach zespół Piotra Makowskiego uległ GKS-owi 1:3.
Trener Piotr Makowski zdecydował się dokonać jednej roszady w wyjściowej szóstce - na środku siatki w miejsce Jana Nowakowskiego, po raz pierwszy w tym sezonie od początku meczu zagrał kapitan Wojciech Jurkiewicz. Poza tym, do gry już w pełnym wymiarze powrócił Serb Milan Katić (wcześniej nie mógł skakać, ze względu na kłopoty z kolanem).
ŁUCZNICZKA BYDGOSZCZ - GKS KATOWICE 2:3 (25:22, 17:25, 25:21, 23:25, 15:17)
ŁUCZNICZKA (trener Piotr Makowski): Szczurek 5, Rohnka 13, Sacharewicz 9, Filipiak 10, Yudin 19, Jurkiewicz 13, Czunkiewicz (libero) oraz Gromadowski 12, Katić, Sieńko, Bobrowski. Punkty. Atak: 60, blok: 14, zagrywka: 7, po błędach rywali: 24.
GKS KATOWICE (trener Piotr Gruszka): Falaschi 1, Sobański 19, Krulicki 5, Van Walle 14, Kapelus 2, Kalembka 8, Stańczak (libero) oraz Butryn 16, Błoński 8, Pietraszko 6, Fijałek 1, Stelmach. Punkty. Atak: 66, blok: 10, zagrywka: 4, po błędach rywala: 30.
Pierwszy set należał do bydgoszczan, którzy na samym początku wypracowali sobie kilka punktów przewagi, a ich liderem w ataku był Igor Yudin. Gospodarze w tej partii dołożyli także trzy punktowe zagrywki i skutecznie kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.
Jednak w drugiej partii dużo lepiej zagrali przyjezdni. To GKS bardzo szybko wypracował sobie przewagę (5:2, 9:5) i nie pozwolił bydgoszczanom na skuteczną walkę. Trzeci set ponownie na swoją korzyść rozstrzygnęła Łuczniczka, choć wygrana w tym secie nie przyszła gospodarzom łatwo, bo po ataku Butryna rywale mieli dwa punkty przewagi. Katowiczanie doprowadzili za to do tie-breaka, głównie za sprawą skutecznych ataków Butryna i środkowych - Kalembki i Krulickiego.
W tie-breaku, to rywale szybko odskoczyli na dwa punkty, po błędach w ataku bydgoszczan. Gospodarze po skutecznych blokach na Butrynie i Błońskim doprowadzili do remisu 9:9, a następnie było 13:13, gdy na blok zawodników Łuczniczki w ataku nadział się Butryn. Jednak to atakujący katowiczan w decydujących fragmentach partii skończył ważne ataki.
Pozostałe wyniki 16. kolejki PlusLigi: Effector Kielce - Lotos Trefl Gdańsk 0:3 (15:25, 22:25, 22:25), Indykpol AZS Olsztyn - Jastrzębski Węgiel 3:1 (24:26, 25:18, 25:23, 27:25), ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Espadon Szczecin 3:0 (25:18, 25:12, 25:22), Cuprum Lubin - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:22, 25:18, 25:17), AZS Częstochowa - Cerrad Czarni Radom 0:3 (13:25, 21:25, 15:25), MKS Będzin - PGE Skra Bełchatów 2:3 (18:25, 28:26, 25:22, 23:25, 10:15), Asseco Resovia Rzeszów - Onico AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:19, 25:18, 25:17)
