Wilczek w ubiegłym tygodniu podpisał kontrakt w Toruniu. Dlaczego najlepszy rozgrywający I ligi z kilku ofert wybrał toruńską? - Specjalnie nie trzeba było mnie przekonywać. PC SIDEn to jedna z najlepszych drużyn ostatniego sezonu. Bez problemu odprawiła z kwitkiem Sokół Łańcut w play off, fajnie powalczyła ze Śląskiem Wrocław. Chciałem grać w jak najlepszej drużynie. Taka tworzy się w Toruniu i chcę w tym uczestniczyć - mówi koszykarz.
Jakie są największe atuty nowego koszykarza PC SIDEn? - Myślę, że wielkie zaangażowanie na treningach i w czasie meczów. Koszykówka jest całym moim życiem i całkowicie się jej poświęcam. Najlepiej czuję się w trakcie kontroli i prowadzenia gry. W mojej filozofii rozgrywający jest przedłużeniem myśli trenera i tak widzę swoją rolę na parkiecie. Zawsze stawiałem dobro drużyny ponad swoimi statystykami. Najwięcej satysfakcji sprawia mi dobre podanie, po którym kolega ma łatwy rzut i trafia do kosza. W ostatnim sezonie miałem najwięcej asyst, tak samo dwa lata temu z Politechniką Warszawa. To chyba nie jest przypadek - mówi Wilczek.
Swój cel w Toruniu nakreślił bardzo jasno. - Gra w ekstraklasie jest moim celem i miałem takie propozycje i teraz. Uznałem jednak, że lepszą drogą tam będzie wywalczenie awansu na parkiecie, właśnie z PC SIDEn - zapowiada rozgrywający.
Czytaj e-wydanie »