Maciej Polasik stoi przed wyborem: mandat radnego czy pozostanie prezesem "Chojniczanki"

Maciej Polasik dostał najlepszy wynik w Komitecie Wyborczym Wyborców Arseniusza Finstera. To były dokładnie 683 głosy.

- Nie mam na razie informacji, by Maciej Polasik mandatu nie podejmował - mówi burmistrz Arseniusz Finster. - 2 listopada w piątek mamy posiedzenie zarządu MLKS „Choj­niczanka”. Dojdzie do pewnych rozmów i decyzji. Jest tak, że Maciej Polasik, podejmując mandat radnego, nie może być prezesem „Chojniczanki”, ponieważ klub działa na majątku miejskim.

Burmistrz dodał, że uznaje Polasika za bardzo wartościową osobę i chciałby, by włączył się w pracę rady, ale sam nie wie, jak się zachowa w tej sytuacji zarząd „Chojniczanki”. - Mam nadzieję, że gdyby Maciej odchodził, to się „to wszystko tam nie posypie”.

Jaki stosunek do własnej sprawy ma sam zainteresowany? - Prawo jest takie, jakie jest, to znaczy mówi, że jeżeli na majątku gminy prowadzi się działalność gospodarczą bądź się zarządza podmiotem, który prowadzi taką działalność, to od ślubowania są trzy miesiące na „wyczyszczenie sprawy”. To jest mój cały komentarz - mówi.

- A więc ślubowanie Pan złoży? - pytamy.
- Nie chciałbym takich deklaracji popełniać. Pani mnie zaskoczyła - słyszymy. - We wtorek i piątek mamy zebranie zarządu „Chojniczanki” i na pewno decyzje, jakie tam zapadną, będą dla mnie wiążące. To za wcześnie, żeby na ten temat mówić. Jest konflikt, trzeba to rozstrzygnąć. Decyzja należy do mnie, ale ja nie żyję na bezludnej wyspie, tylko w pewnym otoczeniu. Po rozmowie z burmistrzem i spotkaniu z zarządem podejmę decyzję.

Dziś jest tylko spotkanie samej „Chojniczanki”, a w piątek zarząd z burmistrzem.

Jeżeli Polasik nie przyjmie mandatu, otrzyma go Adam Kopczyński.