Nim Majka przyszła na świat, jej historia poruszyła wiele serc, otworzyła wiele portfeli, aby - jak nazywa ją mama - mała wojowniczka - miała szansę na życie. Maleństwo bowiem urodziło się bez części serduszka. O tej wadzie było wiadomo dzięki badaniom jakie podczas ciąży przechodziła pani Justyna.
Skomplikowanej operacji, aby ratować dziewczynkę podjęli się lekarze z niemieckiej klinki w Münster. Zabieg jest także niesamowicie kosztowny. I to właśnie między innymi Czytelnicy „Pomorskiej” oraz mnóstwo innych, dobrych ludzi wsparło zbiórkę na jego rzecz. Całą kwotę - 90 tys. euro - udało się zebrać na kilka dni przed wyjazdem pani Justyny (na początku kwietnia) do kliniki, gdzie oczekiwała na poród pod okiem medyków z kliniki.
Cud narodzin małej wojowniczki wydarzył przed godz. 3 w nocy 10 maja. - Szybko ją zabrali, ale rano poszliśmy ją odwiedzić. Miała robione echo serca i na szczęście już nic dodatkowego nie wykryto - pełna nadziei relacjonuje nam z Münster pani Justyna. - Jesteśmy osobno. Ja na swojej sali, Majka w innej. Jest cały czas monitorowana, ale w każdym momencie możemy ją odwiedzać. I dodaje: - Dziękujemy wszystkim raz jeszcze, bo to dzięki wam tu jesteśmy i Maja jest w najlepszych rękach. Trzymajcie za nas kciuki.
Dla rodziców, a przede wszystkim nowo narodzonej małej wojowniczki płyną gratulacje i życzenia w mediach społecznościowych:
- Oliwia: - Justyna jesteś najdzielniejszą osobą jaką znam.
- Barbara: - Zdrówka dla malutkiej.
- Magda: - Cudowna kruszynka.
- Patryk Pa: - Dużo wiary i zdrowia dla całej trójki.
- Karolina:- To będzie wspaniałe i magiczne dziecko.
- Renata: - Witaj na świecie. Bądź dzielna i walcz.
Przypomnijmy, że leczenie wady serduszka Majki ma składać się z trzech etapów. Po pierwszym, tuż po urodzeniu, następny jest planowany między czwartym a szóstym miesiącem życia dziewczynki. Wówczas będą potrzebne kolejne pieniądze na kontynuację leczenia o czym z pewnością będziemy informowali na naszych łamach.
Dodajmy, że Maja jest podopieczną Fundacji na Rzecz Dzieci z Wadami Serca „Cor Infantis”.
