Małe, wygodne i zaplanowane mieszkanie

Jeżeli mamy dzieci, to koniecznie zainstalujmy dla nich łóżko dwupiętrowe, dobrze przymocowane do ściany. Pod takim łóżkiem należy znaleźć miejsce na dwie duże szuflady, które mogą być schowkiem na pościel. Jedna z nich może być także doskonałym miejscem na zabawki. Takie szuflady są świetnym rozwiązaniem, bowiem można w nich ukryć wiele rzeczy, które nie mają swojego miejsca.
Pod łóżkiem rodziców jedna taka szuflada może skrywać buty letnie całej rodzinki, w tej drugiej można schować pościel lub letnie ubrania. Wszystko zależy od naszych potrzeb.

Stół do pracy i posiłku

W małym mieszkaniu potrzebny jest kąt do pracy dla taty, który wieczorami ciężko pracuje. Skoro nie ma miejsca na biurko, należy w tym celu zaadaptować stół, na co dzień służący do posiłków.
Przy takim wygodnym stole, zawsze odpowiedniej wielkości i z wygodnymi krzesłami, w ciągu dnia dzieci mogą odrabiać lekcje, zaś na czas posiłku zeszyty i książki wracają do szkolnych plecaków. Tym niemniej koniecznym jest wygospodarowanie miejsca na zabawki i książki naszych dzieci. Jeżeli te potrzeby zbagatelizujemy, to w naszym małym mieszkaniu będzie panował wieczny nieporządek.
Właśnie ta niewielka liczba metrów wymaga precyzji w planowaniu. Musimy przewidzieć, gdzie i co ma swoje miejsce i surowo przestrzegać porządku.

Lepiej z plastyku

Bardzo sprawdzają się w tym przypadku różnej wielkości pudła. Nie warto kupować pudeł tekturowych, bo nie są trwałe.
Lepiej trzymać zabawki czy buty w plastykowych kontenerkach, które muszą być przeźroczyste, aby od razu było widać, co mieszczą.
Takie plastykowe, zamykane wiekiem pudła różnej wielkości można ustawiać schodkowo w określonym miejscu. Część z nich będzie należała do dzieci, część do rodziców. I właśnie w takim pudle może mieć swoje miejsce domowe biuro taty lub mamy.

I jeszcze jedna ważna sprawa. Skoro życie rodzinne toczy się wspólnie na tych kilkunastu metrach nie oddzielonych żadną ścianą trzeba koniecznie zadbać o intymność.
A można to łatwo osiągnąć dzięki parawanom. Taki parawan z cieniutkich listewek może zbić tata, a mama razem z dzieciakami może go wypełnić materiałem tekstylnym. Parawanem można zasłonić łóżko rodziców, czy "biurko" podczas pracy taty.