FC TORUŃ - REKORD BIELSKO-BIAŁA 4:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Mikołajewicz (2), 1:1 Machura(15), 2:1 Mikołajewicz (16), 3:1 Mikołajewicz (36), 4:1 Mikołajewicz (40)
To był teatr jednego aktora. Mikołajewicz, najlepszy strzelec ekstraklasy, wynik otworzył już w 2. minucie. Jeszcze przed przerwą trafił jeszcze raz po świetnie rozegranym rzucie rożnym. Dwa kolejne gole dołożył po przerwie. W 36. minucie miał na koncie hat-trika, wykorzystując nieporozumienie bielskich zawodników, a ostatnią bramkę strzelił na 9 sekund przed końcem meczu.
Drugim bohaterem miejscowych był bramkarz Nicolae Neagu, który zwłaszcza po przerwie kilka razy zatrzymał groźne ataki gości.
Dla FC było to czwarte zwycięskie spotkanie we własnej hali, dla Rekordu pierwsza porażka w tym sezonie. Popularny "Miki" został samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców, ma już 10 trafień w 7 meczach.