Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Wałdoch i Radosław Sawicki przed sądem

Redakcja
Radosław Sawicki (z lewej) i Marcin Wałdoch mają nadzieję, że sąd podzieli ich argumentację w sporze z burmistrzem Chojnic.
Radosław Sawicki (z lewej) i Marcin Wałdoch mają nadzieję, że sąd podzieli ich argumentację w sporze z burmistrzem Chojnic. Maria Eichler
Wczoraj przed Sądem Rejonowym w Chojnicach toczyła się przy drzwiach zamkniętych rozprawa wytoczona przez burmistrza Arseniusza Finstera w trybie prywatno-skargowym dwóm liderom opozycji - Marcinowi Wałdochowi z „Arcan Historii” i Radosławowi Sawickiemu ze stowarzyszenia „Wspólna Ziemia”.

Burmistrz zamierza przed sądem bronić swojego dobrego imienia, które - jego zdaniem - naruszyli obaj panowie, zarzucając mu m.in. naganne praktyki w umarzaniu podatków niektórym firmom. Tym, których właściciele wspierali jego kampanię wyborczą. - Nie zabiegam o więzienie dla Wałdocha i Sawickiego - powiedział nam wczoraj Arseniusz Finster. - Tylko proszę o sprostowanie nieprawdziwych faktów. Wystąpiłem do sądu jako Arseniusz Finster, w trybie prywatno-skargowym, i chyba mam prawo zadbać o moje dobre imię. To sąd rozstrzygnie, kto ma rację.

Jeszcze przed rozprawą w internecie pojawiła się odpowiedź na akt oskarżenia autorstwa Radosława Sawickiego. Odpiera on zarzut, że miał zarzucać burmistrzowi na swoim blogu korupcję. Ale przyznaje, że opisał praktyki, które według niego - są korupcjogenne. Uważa, że ma prawo do krytyki takich poczynań, bo w społeczeństwie obywatelskim może to prowadzić do eliminacji patologii.

Mistrzowie Parkowania w Regionie - zobacz galerie zdjęć

Podkreśla, że nadal jest problem z uzyskiwaniem informacji publicznych z urzędu. Proces uważa za próbę zastraszenia niezależnych organizacji społecznych.

Z kolei Marcin Wałdoch podkreśla, że na swoim blogu ujawniał tylko fakty. Działania burmistrza w sądzie określa jako łamanie praw człowieka. Oskarża go o fałszywe oskarżenia - przypisywanie mu czynów, których się nie dopuścił. I dlatego złożył doniesienie do prokuratury o możliwości popełnienia przez niego przestępstwa z art. 234 kk.

- Będę bronił prawa do swobodnego wyrażania myśli i poglądów - zapowiada. - Tak, by uniemożliwić lokalnej władzy działania cenzorskie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska