https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Marek Cieślak postawił na Buczkowskiego

(maz)
Marek Cieślak i Krzysztof Buczkowski współpracowali już w kadrze, współpracują też w Unii Tarnów
Marek Cieślak i Krzysztof Buczkowski współpracowali już w kadrze, współpracują też w Unii Tarnów Fot. Andrzej Muszyński
Krzysztof Buczkowski został rezerwowym zawodnikiem polskiej kadry na finał Drużynowego Pucharu Świata. Zawody odbędą się 2 sierpnia w Bydgoszczy.

Czwórkę zawodników podstawowego składu trener wskazał już w ubiegłym tygodniu. Postawił na Krzysztofa Kasprzaka, Jarosława Hampela, Piotra Protasiewicza i Janusza Kołodzieja. Zapowiedział jednak, że do tego grona dołączy jeszcze jednego zawodnika (teoretycznie rezerwowego), a ostateczny skład na finał "drużynówki" przedstawi dopiero po ostatnim treningu.

W komentarzach najczęściej pojawiało się nazwisko Tomasza Golloba, który przez lata był podporą polskiej reprezentacji i doskonale zna bydgoski tor. Gollob nie jest w tym sezonie w dobrej formie, słabo wypada ostatnio w lidze, źle zaprezentował się w 2. rundzie indywidualnych mistrzostw Europy w Togliatti. Mimo wszystko wielu stawiało właśnie na niego.

Cieślak z kolei postawił na Buczkowskiego, swojego podopiecznego z tarnowskiej Unii - poinformował oficjalny serwis kadry. To "Buczek" będzie przygotowywał się z kadrą do finałowego turnieju i być może, wystartuje w zawodach. Debiut w kadrze ma już za sobą. Dwa lata temu pojechał w barażu w Malilli i był jednym ze skuteczniejszych zawodników.

Kadrowicze w Bydgoszczy będą trenować w piątek (przed południem i po południu).

Czytaj e-wydanie »
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska