Marianna Klimczak z Raciąża ma sto lat. Odwiedza sąsiadów i cieszy się zdrowiem [zdjęcia]

Następnie zaproszeni goście przenieśli się do pobliskiego domu kultury na poczęstunek ufundowany przez jubilatkę. Stulatkę odwiedził również burmistrz Tadeusz Kowalski i złożył je życzenia.

Nie zabrakło życzeń, wspomnień i momentów wzruszeń, które sprawiły, że wszyscy spędzili wspaniałe i radosne chwile.
Pani Marianna urodziła się 9 października 1914 r. w Wielkiej Komorzy. W 1938 r. wyszła za mąż i rok później razem z mężem zamieszkała w Wysokiej. Tu zajmowała się domem i dziećmi - trzema córkami.

Jak przyznaje wnuczka pani Marianny Anna Szamocka, babcia uwielbia gotować i przyjmować gości. Jest bardzo towarzyską i wesołą osobą, szybko nawiązuje nowe kontakty. Jest zdecydowaną optymistką. Bardzo lubi spacerować i przebywać na świeżym powietrzu. - Mieszka z córką w Raciażu, ale ma świetny kontakt z cała rodziną - mówi wnuczka Anna Szamocka. - Bardzo lubimy babcię, jest bardzo wesoła i można z nią porozmawiać.
Jubilatka lubi odwiedzać sąsiadów, a wnuczka podprowadza ją. Wie, co się dzieje w najbliższym otoczeniu, w Polsce i na świecie.
A czy ma jakąś receptę na długowieczność?
- Uwielbia ruch na świeżym powietrzu - odpowiada pani Anna. - Babcia nie przepada za jedzeniem mięsa i kiełbas, stawia raczej na rzeczy lekkostrawne typu serki i dżemy.
Pani Marianna doczekała się dwóch wnuczek, trzech wnuków i pięciorga prawnuków.