- Po ostatnim proteście recepcjonistka została zwolniona dyscyplinarnie - oburzał się Błaszczak. - Przez politykę koalicji PO-PSL, która pozwala na zamykanie zakładów pracy, Polska staje się wyłącznie rynkiem zbytu dla produktów z zagranicy, a Polacy tanią siłą roboczą - twierdzi Mariusz Błaszczak, szef Klubu Parlamentarnego PiS. - Włoski rząd przeniósł produkcję pandy w okolice Neapolu, by jego obywatele mieli pracę. Nasz pozwala na sprzedaż firm i wzrost bezrobocia. Tylko w Zachemie i jego spółkach etaty może stracić dwa tysiące osób.
Paweł Szałamacha: Ciech chiał pomóc Zachemowi
Wczorajsze posiedzenie klubu parlamentarnego PiS w Domu Tachnika NOT Bydgoszczy było zamknięte dla mediów. Później na konferencji prasowej poseł Paweł Szałamacha, który za rządów tej partii odpowiadał w Ministerstwie Skarbu Państwa za transakcje chemiczne, wspominał sprzedaż państwowego Zachemu Ciechowi:- Wtedy zaczęto prywatyzować również zakłady chemiczne w Puławach i Tarnowie, które dziś nieźle sobie radzą. To były optymalne decyzje, jak na 2006 rok, także w przypadku Zachemu, który próbował wzmocnić prezes Wojciech Wardecki, ale potrzebował pieniędzy. Ciech twierdził, że kupuje bydgoski zakład, bo to część planu tworzenia wielkiej grupy chemicznej również z jego udziałem. Ale przyszłość pokazała co innego. Zastanawiam się czy to efekt nieudolnych zarządzających czy bardziej działalność na granicy prawa - mówił Szałamacha.
Ciech kupił Zachem od państwa za 80 mln zł. Ciech sprzedał TDI niemieckiej firmie Basf za 178 mln zł
Sprzedaż TDI bez zgody UOKIK
Kilka tygodni temu Ciech sprzedał niemieckiemu Basfowi (gigant chemiczny) wszelkie wartości związane z produkcją TDI, czyli prawa własności do jego produktów i technologii. Zrobił to, zanim zgodę na tę transakcję wyraził UOKiK.
- Ciech wystąpił o pozwolenie dopiero 15 listopada - twierdzi Andrzej Werner, szef Solidarności w Zachemie. - Chcemy, by UOKiK zbadał, czy nie zostało złamane prawo koncentracji, a prokuratura sprawdziła, czy los Zachemu, w efekcie likwidacja, to efekt niegospodarności. Dochodzi do rażących przypadków, po naszym proteście zwolniono dyscyplinarnie recepcjonistkę. Jest dwa lata przed emeryturą, ciężko choruje. Jak miała zatrzymać tłum? Brak słów!
- Celem zarządu jest przede wszystkim poprawa rentowności i efektywności Grupy Ciech - twierdzi Mariusz Babula, rzecznik firmy. - Wyłączeniu ulegnie więc instalacja do produkcji TDI i pomocnicze. Zatrzymana będzie też produkcja epichlorohydryny, ze względu na powiązanie technologiczne z instalacją TDI. Bydgoska załoga zostanie poinformowana o przyszłości zakładów.
