- Niedawno nawet na maila służbowego dostałam jakieś informacje o mistrzostwach w tenisa - śmieje się Marta.
Nasza Marta Domachowska pochodzi z Torunia. Tutaj uczyła się w V liceum i tutaj skończyła studia - etnografię. Choć długo marzyła o zupełnie innym kierunku - technologii żywienia. Być może etnologia była jej jednak przeznaczona, ponieważ już w szkole podstawowej jej nauczycielka - z zawodu etnograf - namawiała Martę do studiowania tego kierunku. - Wyobrażałam sobie wtedy, że etnologia to głównie historia i w ogóle nie widziałam się w roli etnografa - przyznaje Marta. Z technologii żywienia nic jednak nie wyszło, bo w Toruniu nie było takiego kierunku. Marta postanowiła więc wyjechać do Wielkiej Brytanii, by zarobić na wymarzone studia. Ale zarówno mama, jak i siostra nie chciały, żeby Marta była daleko od nich. Namówiły ją więc na toruńską etnologię. I tak się zaczęło. Na dodatek wciągnęła się w to po uszy. - Było mi to sądzone - uważa dziś Marta.
W czasie studiów wyjechała na semestr do Włoch, w ramach programu Erasmus. - Pojechałam tam w poszukiwaniu tropów rytualnych tańców i myślałam, że przede wszystkim będę studiowała książki, a okazało się, że na włoskiej wsi mogę znaleźć jeszcze ludzi, którzy kiedyś byli zanurzeni w tym mitologicznym świecie - mówi.
Po studiach chciała skorzystać z jakiegoś programu dla młodzieży, dzięki któremu mogłaby kontynuować swoje badania zagraniczne. Wyszło inaczej.
Z Centrum Promocji i Informacji zetknęła się przy okazji organizacji jednej z imprez Festiwalu Nauki i Sztuki, która dotyczyła końca świata, a ona akurat pisała o tym pracę magisterską. Potem przyszła do Centrum na praktyki. - Gdy okazało się, ze dotychczasowa koordynatorka Programu Absolwent UMK Małgosia Bujak zmienia pracę, to złożyłam dokumenty i zaproponowano mi zajęcie jej miejsca - opowiada. To był właśnie ten zbieg okoliczności, który przyczynił się do tego, że Marta została w kraju. Wyjaśnia: - Gdy już znalazłam organizację, która wysłałaby mnie za granicę okazało się, że muszę zostać w Toruniu jeszcze kilka miesięcy ze względów rodzinnych i w tym czasie przydarzyła mi się właśnie przygoda z rektoratem.
Od lipca Marta jest koordynatorem Programu Absolwent UMK. - Staram się, żeby absolwenci naszego uniwersytetu nie stracili z nim kontaktu, to też element promocji uczelni - mówi. - Cały czas pracuję nad poszerzaniem oferty związanej ze zniżkami na Kartę Absolwenta UMK oraz nad współpracą z firmami na innej płaszczyźnie, o co chodzi na razie nie mogę zdradzić.
Prywatnie Marta najbardziej lubi tańczyć, relaksacyjnie salsę, prowadzi też warsztaty tańca tradycyjnego razem z kolegami i koleżankami z grupy "n-obrotów".