Tym razem mecz był jeszcze zamknięty dla kibiców. Dla Marwitu Toruń pierwszy test okazał się bardzo udany i pojedynek z Red Dragons Pniewy zakończył się wynikiem 8:1 (3:0). Bramki dla gospodarzy zdobyli: Igor Sobalczyk - 2, Mykola Morozov - 2, Sylwester Kieper, Adrian Citko, Denys Diemiszew i Patryk Szczepaniak. Trener Roman Smirnov skorzystał z dwunastu graczy. Oprócz strzelców goli zagrali także bramkarze Dariusz Słowiński i Jurij Vasylczenko, Michał Maciąg, Tomasz Sobański, Sebiastan Łoś i Mateusz Kończalski.
W nocy z poniedziałku na wtorek drużyna wyjechała na zgrupowanie do Bielska-Białej. W jej składzie znaleźli się Kieper, Sobański, Łoś i Kończalski, z którymi klub prowadzi rozmowy w sprawie nowych kontraktów. - Podpisów jeszcze nie ma, ale na pewno dojdziemy do porozumienia - powiedział nam wczoraj wiceprezes Marek Wiśniewski.
Kolejne testy zaplanowane są w trakcie obozu. Tam drużyna zmierzy się dwukrotnie z mistrzem Ukrainy Uraganem Iwano-Frankowsk oraz weźmie udział w Turnieju Beskidy Futsal Cup. W Toruniu po raz kolejny zagra dopiero 20 sierpnia ze Startem Gniezno.