Sprawny Miś - zobacz zmagania małych sportowców
Pogoń 04 Szczecin - Marwit 6:3 (1:1)
BRAMKI: 1:0 Kubik (3), 1:1 Kończalski (18), 2:1 Mikołajewicz (21), 3:1 Ricardo (22), 3:2 Morozow (23), 4:2 Mikołajewicz (27), 5:2 D. Maćkiewicz (36), 6:2 Maćkiewicz (38), 6:3 Douglas (38, samobójcza).
MARWIT: Wasylczenko - Citko, Korecki, Demiszew, Morozow, Maciąg, Kończalski, Szczepaniak, Kieper, Żółkiewski.
Torunianie trzymali się tylko do przerwy. Co prawda już w 3 minucie stracili gola, ale jeszcze przed przerwą odpowiedział Kończalski. W drugiej połowie szczecinianie przeważali już wyraźnie, co więcej, najlepszego dnia nie miał bramkarz Marwitu Jurij Vasylczenko.
Przeczytaj także: Drabik zwyciężył w Toruniu. Wielki pech Miedzińskiego!
Trener Marwitu Roman Smirnow winą za porażkę obarczył zmęczenie zespołu po pucharowym wypadzie do Katowic w środku tygodnia. - Przegraliśmy mecz na własne życzenie, po amatorskich błędach. Były one spowodowane zmęczeniem, ponieważ w ciągu sześciu dni rozegraliśmy trzeci mecz. W niedzielę zmierzyliśmy się z Akademią, w środę pojechaliśmy na wyjazdowy mecz w Pucharze Polski do Katowic, a w sobotę przyjechaliśmy do Szczecina - wyjaśnia szkoleniowiec.
W innych meczach: Gatta Zduńska Wola - Rekord Bielsko Biała 6:2, Akademia Pniewy - TPH Polkowice 7:3, Clearex Chorzów - GKS Tychy 7:3, Wisła Krakbet Kraków - Gwiazda Ruda Śląska 8:2