https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Męczennik za wiarę

Maria Eichler Fot. Aleksander Knitter
W środę w Szkole Podstawowej w Czyczkowach odbyła się uroczystość nadania imienia i sztandaru. Patronem społeczności szkolnej został błogosławiony ksiądz Józef Jankowski, rodem z Czyczków.

     Prorok we własnym kraju
     
Najpierw w kościele w Brusach odprawiono mszę, a szkolny sztandar został poświęcony. Później uczestnicy uroczystości zgromadzili się w domu kultury, by radować się razem z mieszkańcami Czyczków, że szkoła ma tak zacnego patrona. Nie zabrakło kwiatów i gratulacji. - Będę opowiadał w Rzymie, jak uczciliście ten dzień - zapewniał ks. Henryk Kietliński, jeden z promotorów beatyfikowania ks. Jankowskiego. - Mówią, że najtrudniej być prorokiem we własnym kraju - przypominał burmistrz Jerzy Fijas. - W Czyczkowach to przysłowie nie ma racji bytu.
     Śmierć za drutami
     
Po przemowach i gratulacjach oraz wręczeniu przez samorządowców aktu nadania imienia szkole przyszedł czas na przybliżenie sylwetki ks. Jankowskiego. Uczniowie poświęcili mu specjalny program artystyczny. Tłem były druty imitujące ogrodzenie w obozie koncentracyjnym, gdzie zakończył życie ks. Jankowski.
     Ostatni akcent to odsłonięcie i poświęcenie tablicy pamiątkowej z inskrypcją "Świadek największej miłości", która znalazła się na ścianie szkolnego korytarza. Teraz szkolna społeczność będzie miała jeszcze jedno zadanie - bliżej poznać swojego patrona i brać z niego przykład.
     raster
     Ks. Józef Jankowski urodził się w 1910 r. w Czyczkowach. Święcenia kapłańskie otrzymał w 1936 r., a pierwszą posługę duszpasterską pełnił do wybuchu wojny w Ołtarzewie. Zginął śmiercią męczeńską w Oświęcimiu 16 października 1941 r. Jan Paweł II beatyfikował go w czasie pielgrzymki do Polski w 1999 r.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska