Pomysłów na promocję chaty mennonickiej w Chrystkowie nie brakuje. Aktualnie nakładają się dwa. Jeden jest dziełem Zakładu Geografii Turystyki Instytutu Geografii Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego, pod kierunkiem dr Marii Dombrowicz. Drugi - świeckiegoInicjatyw Niemożliwych "Razem".
W obu językach
Oba projekty łączy wizja przyciągnięcia do Chrystkowa turystów z Europy. Najchętniej Holendrów. Pomoże w tym strona internetowa, redagowana również w języku holenderskim. Jej uruchomienie i aktualizowanie weźmie na siebie SIN "Razem". Pieniądze na to pozyskali z marszałkowskiej dotacji - ok. 10 tys. zł. Część wydatków pochłonie wydrukowanie ulotek i pocztówek z ofertą Chrystkowa, które rozpowszechniane będą podczas targów turystycznych, organizowanych w Europie.
Jest potencjał
Merytoryczne oparcie "Razem" ma w dr Dombrowiczowej. Prowadzony przez nią zespół badawczy opracował projekt pn. "Chrystkowo - Nadwiślańska Wieś Mennonicka", nawiązujący do europejskiej koncepcji "Turystycznych Wsi Tematycznych". Ich sieć w Europie jest rozbudowana i - co najważniejsze - popularna wśród turystów.
Jako specjalistka od turystyki, Dombrowiczowa podkreśla, że Chrystkowo ma potencjał, by przyciągać rzesze turystów. - Ale trzeba do nich wyjść, skusić ich ciekawą ofertą - podkreśla.
Wyjątkowo smaczne
Doświadczenia ostatnich lat, zwłaszcza w Dolinie Dolnejły dowodzą, że atrakcją dla zwiedzających jest kuchnia. Festiwalw Grucznie skupia się na promocji jadła ekologicznego.skoncentruje się na mennonickim, uznawanym za wyjątkowo smaczne.
I tak, raz do roku, w połowie czerwca (w tym 13 i 14 czerwca - przyp. red.), przed chatą w Chrystkowie odbędzie się wieczór mennonocki. W nastrojowym otoczeniu (stroje i muzyka flamandzka), serwowane będą potrawy, przygotowane przez członkinie Koła Gospodyń Wiejskich w Chrystkowie.
Przepisy panie poznały podczas szkolenia z Bożeną Błaszczyńską, specjalistką z ODR w Minikowie. - Trzeba przyznać, że kuchnia mennonicka jest bardzo smaczna - przyznaje Hanna Pilarska, sołtys Chrystkowa.
- Skrzydełka kurczęce na miodzie, z gałką muszkatałową i goździkami robię teraz często w domu.
-słodkości, ciekawy smak ma limburski placek drożdżowy. Przypomina nasz, ale ciasto jest mniej wyrośnięte i pełne owoców. Pyszne - dodaje Aleksandra Andrys z KGW.
Sprawdzimy w czerwcu.