Kierowca ruszył ostro spod sklepu w Bladowie, w gminie Tuchola i uderzył w znajdujący się niedaleko pustostan. Wezwano na miejsce zdarzenia policję. Funkcjonariusze po przybyciu zobaczyli auto wbite w jedną ze ścian, częściowo zamieszkiwanego domu, znajdującego się niedaleko sklepu. Jak opowiadali świadkowie, nie było widać śladów hamowania auta. - Służby medyczne miały problem z opatrzeniem mężczyzny, ponieważ 38-latek zachowywał się agresywnie i odmawiał pomocy lekarskiej - informuje Justyna Janiak, rzeczniczka tucholskiej policji.
- Czuć było od niego alkohol. Jego zachowanie wskazywało, że może być pijany. A policjanci pojechali do karetką dla ochrony medyków.
Kierowca mercedesa nie zgodził się na badanie alkomatem, w związku z tym policjanci zadecydowali o konieczności pobrania od niego krwi do badań. - Od wyników zależeć będą dalsze czynności policjantów w tej sprawie - dodaje rzeczniczka.