Wszystko zaczęło się w styczniu 2016 roku, gdy rypińscy policjanci i kryminalni z Bydgoszczy zlikwidowali nielegalną plantacje konopi na terenie powiatu rypińskiego. Na miejscu zabezpieczono 184 krzewy konopi indyjskich, trzy kilogramy marihuany, 33 litry nielegalnie wytworzonego alkoholu etylowego oraz 200-litrowe beczki z fermentującą cieczą tzw. zacierem.
Dzięki temu udało się wpaść na trop następnego miejsca tym razem w powiecie lipnowskim. Znaleziono ponad kilogram mefedronu, 1287 tabletek, pół kilograma marihuany oraz broń i amunicję.
Zatrzymano dwóch mężczyzn wieku 38 i 24 lat oraz 35-letnią kobietę. Wszyscy usłyszeli zarzuty dotyczące nielegalnej uprawy oraz wytwarzania środków odurzających.
Niedawno mundurowi wydziału kryminalnego w Bydgoszczy otrzymali informację z Centralnego Biura Śledczego Policji, z których wynikało, że 24-letni podejrzany, jeszcze przed aresztowaniem mógł zakopać część towaru na terenie swojej posesji. W związku z tym pojechali ponownie do powiatu lipnowskiego. Tym razem zabrali psa szkolonego do wyszukiwania narkotyków i georadar, specjalnie ściągnięty do tych działań z Warszawy.
Policjanci wykopali ponad 140 gramów prawdopodobnie mefedronu i niewielkie ilości tzw. dopalaczy o nazwie „ Kokolino Cherry”. Znaleziono też ponad 300 sztuk amunicji. Wkrótce 24-latek, przebywający ciągle w areszcie, usłyszy kolejne zarzuty.