Miał cztery promile! Bydgoszczanina goniła policja

W miniony czwartek policjanci chcieli zatrzymać do rutynowej kontroli volkswagena polo, który jechał ulicą Łochowską w Bydgoszczy. Kierowca jednak przyspieszył i zaczął uciekać. Rozpoczął się pościg.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Na Nakielskiej uciekające polo zderzyło się z oplem. To jednak nie powstrzymało jego kierowcy. Mężczyzna dalej podróżował przez Notecką i Spacerową. Mundurowym udało się zatrzymać 42-latka dopiero przy Wiśniowej. Okazało się, że zbieg nie miał prawa jazdy, które zostało mu zabrane jakiś czas wcześniej.

Miał za to aż cztery promile alkoholu w wydychanym powietrzu! - Teraz odpowie za niezatrzymanie się do kontroli policjantowi, kierowanie pojazdem pomimo cofniętych uprawnień, kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie kolizji pod wpływem alkoholu - wylicza podkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy.

Przypominamy, że wraz z 1 czerwca zmieniły się obowiązujące przepisy. - Do katalogu przestępstw dołączył między innymi art. 178b, który mówi o tym, że kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5 - dodaje Słomski.