Przystanki kolejowe praktycznie zbudowane od nowa w ramach projektu BiT City kosztowały w sumie 37 mln złotych. Nowe obiekty są na Bielawach, Leśnym i Błoniu. 80 procent kasy poszło z Unii Europejskiej.
Problem polega na tym, że obiekty te leżą na trasie linii kolejowych i niegdyś należały wyłącznie do PKP. Teraz też do nich należą, ale za utrzymanie płaci... Bydgoszcz. Bo to miasto było beneficjentem unijnych pieniędzy, a administrowanie nowymi dworcami spadło na zarząd dróg miejskich.
- Zasady współpracy i współdziałania w zakresie realizacji tej inwestycji, pomiędzy miastem, reprezentowanym przez ZDMiKP w Bydgoszczy, województwem kujawsko-pomorskim a PKP Polskie Linie Kolejowe SA, określiło porozumienie zawarte w dniu 06 lipcu ub. r. - przyznaje Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy. - Wynika z niego, że sprawy związane z utrzymaniem infrastruktury wykonanej w ramach inwestycji określi odrębne porozumienie, które zostanie spisane po zakończeniu realizacji inwestycji.
Część radnych już zaczęła się interesować kosztami ponoszonymi przez miasto. - Jestem ciekaw, ile z budżetu dotąd zapłacono PKP, no i jak to długo będzie trwało - mówi radny Rafał Piasecki (PiS). - Zaraz się okaże, do inwestycji za 40 mln trzeba dopłacić drugie tyle.
Radny zapowiedział zainteresowanie się tą sprawą.
Ustalenie kosztów utrzymania tych trzech węzłów trudne nie jest - o początku roku miasto musiało wyłożyć 55 tysięcy złotych.
Sam dozór techniczny wind oraz usuwanie dewastacji kosztowało 18,6 tys. zł. Koszt ogrzewania - 12,5 tys. zł, woda i ścieki - 4,4 tys. zł, a prąd - 6 tys. zł. Do tego trzeba jeszcze doliczyć choćby koszty ochrony - to 3,3 tysięcy złotych zł.
Zapowiadane przez ratusz porozumienie z PKP dotyczące przejęcia infrastruktury podpisano dopiero w połowie września br., mimo że stacje działają od prawie początku roku. PKP PLK uprawniona jest do zarządzania i zobowiązana do utrzymania oraz diagnostyki elementów infrastruktury kolejowej - peronów nr 1 i 2 Błonie wraz z infrastrukturą towarzyszącą z odwodnieniem. Do tego dochodzi oświetlenie, zadaszenia, system informacji pasażerskiej, razem z sieciami energetycznymi telekomunikacyjnymi i sanitarnymi.
Pozostałe elementy wybudowane i przebudowane w ramach inwestycji pozostają w gestii miasta. Na Błoniu będzie to kładka nad torami, pętla autobusowa, a na Leśnej - tunel łączący tereny miejskie z peronem oraz lasem i budynek dla obsługi komunikacji miejskiej. No i oczywiście ulice...
Czy sprawa jest już załatwiona? Nie do końca... - Zgodnie z porozumieniem z 06.07.2015r. infrastruktura kolejowa zostanie przekazana spółce PKP PLK SA po uzyskaniu stosownych certyfikacji przez wystąpienie do Urzędu Transportu Kolejowego - wyjaśnia Mirosław Kozłowicz. - Uzyskiwanie certyfikacji jest w trakcie przygotowywania - powinno zostać wydane do końca roku.
Tymczasem wygląda na to, że ratusz chce wziąć na siebie kolejny kłopot. PKP SA. chcą wynająć lub sprzedać zabytkowy budynek po dawnym dworcu Bydgoszcz-Wschód. W pierwszej kolejności spółka chce zaoferować dworzec miastu.
Zobacz również: Policjanci szukają świadków tragedii w Czernikowie
Prognoza pogody w Kujawsko-Pomorskiem
(źródło: TVN Meteo/x-news)
