Odwrócenie Włocławka w stronę Wisły było jednym z elementów kampanii wyborczej Andrzeja Pałuckiego. Prezydent stara się dotrzymać słowa, dlatego wśród planowanych w mieście zamierzeń nie brak takich, które wiążą się z rzeką.
Trzy przystanie dla jachtów i łodzi mają być wybudowane przy ujściu Zgłowiącz-ki, w Zarzeczewie, oraz w rejonie wału przeciwpowodziowego przy ulicy Płockiej. - Mamy już wstępną zgodę Generalnej Dyrekcji Gospodarki Wodnej, pracujemy nad projektem - mówi Jacek Kuźniewicz, zastępca prezydenta do spraw rozwoju. - Małe porty jachtowe z pewnością uatrakcyjnią żeglugę, stworzą też nowe możliwości dla rozwoju turystyki, na przykład rejsy statkiem po Wiśle. Już zgłaszają się inwestorzy, zainteresowani wybudowaniem przy marinie przytulnej knajpki dla żeglarzy.
Budowa marin planowana jest na lata 2009-2010. Wcześniej konieczne jest jeszcze załatwienie wielu spraw formalno-prawnych, w tym ustalenie linii brzegowej. W myśl prawa budowlanego bulwary są bowiem częścią Wisły, tymczasem właśnie część bulwarów objąć ma pierwszy etap rewitalizacji włocławskiej starówki. Galerie w starych spichrzach, kawiarenki przy bulwarze, mają być kolejnymi magnesami przyciągającymi do miasta turystów, w tym żeglarzy.
Amfiteatr w parku miejskim, a ściślej to, co z niego pozostało, będzie wkrótce wspomnieniem. Obiekt zostanie rozebrany, zaś nowy amfiteatr planowany jest w parku na Słodowie. Projekt zagospodarowania Słodowa, będącego częścią parku Henryka Sienkiewicza, powstał wiele lat temu, lecz do dziś nie doczekał się realizacji. Właśnie tam, w odróżnieniu od starej, "spacerowej" części parku, powstać ma mnóstwo obiektów do rekreacji i czynnego uprawiania sportu.
Z danych Urzędu Statystycznego wynika, że w ub. roku miasto odwiedziło około 42 tysięcy turystów. Mniej więcej co dziesiąty, to obcokrajowiec.
