Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Kaczorowski rusza na podbój programu "Mam talent"!

Łukasz Daniewski
Michał Kaczorowski, znany jako "Kaczorex" zakwalifikował się do udziału w drugiej edycji programu "Mam Talent". Szesnastoletni tancerz z Włocławka przez ostatnie miesiące robi karierę nie tylko w Polsce, ale i za granicą.

Na pierwszy trening uczeń Liceum im. Mikołaja Kopernika we Włocławku trafił dość przypadkowo. Osiem lat temu chłopak jego siostry zaprowadził go na zajęcia. I tak się zaczęło. Najpierw był breakdance, który ćwiczył przez prawie 6 lat. - Pierwsze kroki stawiałem w Dynamic Squad - mówi Michał. - To były czasy, gdy taniec nie był tak popularny jak dzisiaj. Nie było "You Can Dance" i takiej jak dzisiaj promocji różnych form tańca.

W międzyczasie oglądał pokazy w telewizji, potem doszedł in-ternet. Dzięki temu, pasja mogła się rozwijać. Po sześciu latach, nadszedł czas na zmiany. Na jednym z nagrań w internecie zobaczył występ legendarnej, amerykańskiej grupy "Electric Boogaloos". Filmik zrobił na nim na tyle duże wrażenie, że po krótkim czasie popping, czyli mieszanka funku i tańca ulicznego zastąpiła w jego sercu breakdance.
- Chciałem dalej się rozwijać w tym kierunku - mówi Michał. - Ale potrzebowałem kogoś, kto mną pokieruje.

Taką osobą stał się Adrian "Lipskee" Lipiński z Trójmiasta. Michał poznał go na jednych z zawodów rozgrywanych w Gdańsku. "Lipskee" uznawany za najlepszego polskiego poppera zauważył młodego włocławianina i ukryty w nim talent. Wkrótce stał się nie tylko jego nauczycielem, ale przede wszystkim przyjacielem.

Nawiązany kontakt zaowocowały wspólnymi treningami. Stąd częste wizyty w Trójmieście. Adrian przekazał Michałowi swoją wiedzę o historii tańca genezę każdego ruchu i stylu oraz tego, jak zachowywać się na zawodach. - Jest dla mnie wzorem - podkreśla. - To człowiek, który we mnie uwierzył i pomógł mi się rozwinąć. Gdyby nie on, wiele mogłoby się nie wydarzyć.

W ostatnim roku Michał wygrał m.in. zawody "Rytm Ulicy" w Pile, zajął dwa drugie miejsca podczas gdańskiego "Funk All 4" (solo i w duecie), wziął również udział w szwedzkich eliminacjach turnieju "Juste Debout". Dzięki zwycięstwu na eliminacjach "Hip Hop International" w Poznaniu, reprezentował Polskę w finale zorganizowanym w sierpniu w Las Vegas.

- Aby wyjechać do Stanów Zjednoczonych, w Poznaniu w walce finałowej pokonałem Adriana - mówi Michał. - Wygrałem, ale to nie znaczy, że jestem od niego lepszy. Po prostu tego dnia w Poznaniu wszystko ułożyło się dla mnie pozytywnie.
W Las Vegas spędził tydzień. - Sam udział był dla mnie fantastycznym doświadczeniem - mówi Michał. - Najwięcej dała mi możliwość występu przed Boogaloo Samem, jednym z prekursorów mojego stylu tańca. Wielu tancerzy nie będzie miało okazji go nigdy spotkać, a ja miałem szansę być przez niego ocenianym.

Występ w Las Vegas zakończył na półfinale. I choć nie było łatwo, amerykańską przygodę uważa za bardzo udaną.

Co dalej? Dużo treningów i przygotowania do kolejnych zawodów w Polsce, choć nie tylko. Michał planuje po raz kolejny wziąć udział w eliminacjach "Juste Debout" - tym razem w Czechach. Chce też zawojować drugą edycję programu "Mam talent". Po przejściu 3 etapów eliminacji, nadszedł czas na pokaz swoich umiejętności na ekranie. Póki co, na antenie TVN prezentowane są fragmenty eliminacji. Jak wypadnie w starciu z Kubą Wojewódzkim, Małgorzatą Foremniak i Agnieszką Chylińską? Przekonamy się już 31 października oglądając program na żywo w TVN. Awans do kolejnego etapu zależy nie tylko od pozytywnej opinii jurorów, ale też sms-ów widzów. Zachęcamy do głosowania na Michała podczas programu!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska