Do pechowego zdarzenia doszło na 20 km przed metą 1. etapu. Jadący na samym końcu Tom Boonen zahaczył o koło innego kolarza i runął na szosę. Złapał się za bark i nie kontynuował już jazdy. To wielka strata dla Etixx Omegi Pharmy, bo niezwykle doświadczony Belg, były mistrz świata, miał być jednym z kluczowych ogniw grupy Michała Kwiatkowskiego. W tym wyścigu pełnił rolę kapitana zespołu.
Na płaskim etapie zagrożeniem dla Michała Kwiatkowskiego byli sprinterzy, którzy dzięki bonifikatom na lotnych premiach i finiszu mogli go pozbawić go żółtej koszulki. Najgroźniejszy był as Gianta John Degenkolb, ale Niemiec miał defekt na finiszu i nie liczył się w walce o zwycięstwo.
Ostatecznie najszybszy w Contres był Norweg Alexander Kristoff (Katiusza). Kwiatkowski na mecie był 21. w tym samym czasie. W klasyfikacji feneralnej wyprzedza o 0,31 sek. Rohana Dennisa i o 7. sek. Tony Martina. Michał Gołaś zajmuje 80. miejsce ze stratą 35 sek.
Czytaj e-wydanie »