Michał Zaleski: - Zapowiedź o możliwym wycofaniu się Bydgoszczy z ZIT jest dla mnie przykrym zaskoczeniem

Jaka jest techniczna możliwość wycofania się z takiego ZIT-u , i utworzyć własny ?

Zróbmy to albo zostańmy powiatem z Wielkopolsce. Jedno z tych dwóch rozwiązań będzie dla Bydgoszczy korzystniejsze niż dotychczasowy układ z tą toruńską .............ą.

W dniu 07.11.2014 o 10:46, Kpina napisał:

Marszałek województwa Piotr Całbecki wynegocjował kontrakt terytorialny sam z sobą, a następnie cichaczem zawiózł do Warszawy i liczył, że rząd przyjmie dokument - komentuje sprawę kontrowersji wokół dokumentu Marcin Kowalski z "Gazety Wyborczej".Co za paradoks - w ciągu kilku minut możemy sprawdzić w internecie, ile papieru toaletowego kupuje kwartalnie Urząd Marszałkowski, ile wydaje na kawę i ciastka, jakim samochodem jeździ każdy ważniejszy urzędnik, a kluczowe zapisy decydujące o rozwoju prawie 400 tys. Bydgoszczy są ukrywane...

Gdzie my żyjemy w XXI wieku ,czy w średniowieczu z marszałkiem krzyżakiem?

Lenz z Całbeckim zatopią PO w regionie ,czy o to chodzi ich władzom w Warszawie?

Żadne zapraszanie prezydenta Komorowskiego i POczęstunek gęsiną, w wykonaniu Całbeckiego tego nie zmieni

W dniu 06.11.2014 o 22:24, Gość napisał:

"W naszej opinii współpraca przy tworzeniu kontraktu przebiegała prawidłowo. Zarówno na etapie prac nad mandatem negocjacyjnym (od 2012 roku), jak również podczas negocjacji kontraktu z rządem, zarząd województwa prezentował kolejne etapy tworzenia dokumentu. Przedstawiciele miast uczestniczyli w wielu spotkaniach konsultacyjnych i roboczych naradach oraz konferencjach. Liczne uwagi w tej sprawie wymieniane były również w korespondencji z Urzędem Marszałkowskim. (…) Nieprawdą jest zatem treść pisma Pana Prezydenta, że proces przygotowywania kontraktu przebiegał bez udziału nas – partnerów samorządowych" - podkreślono w piśmie do premier. To tyle  i aż tyle bydgoski tłumoku, gdzie był wtedy twój prezydencik?

i to co wysłali do stolicy na pewno nie zostało w konsultacjach uzgodnione, inaczej na prośbę Bydgoszczy przedstawili by kopię tego pisma. 

Jak to możliwe aby Toruń decydował co w Bydgoszczy ma być zrobione i to bez udziału samorządu bydgoskiego

Kto jest ten Zaleski, czy stary beton PZPR-wski ,który przy wsparciu swojego kumpla tow. W. Achramowicza ,brata tow. G. Ciemniak wybudował  CSW ,które świeci pustakami a teraz przy swoim uczniu P. Całbeckim dostał wiatr w żagle, jako niby bezpartyjny a nawet POpierany przez tow. T. Lenza z PZ PO dalej buduje jakieś bunkry, najdroższy bezsensowny most ,nie liczy się z kosztami ,z realiami zadłużając miasto na pokolenia, sądzi się ze swoimi krytykami, zatrudnia rodzinkę i kumpli w zamian za poparcie,... czy to już Kim Dzong a miasto, region to Korea płn?

Marszałek województwa Piotr Całbecki wynegocjował kontrakt terytorialny sam z sobą, a następnie cichaczem zawiózł do Warszawy i liczył, że rząd przyjmie dokument - komentuje sprawę kontrowersji wokół dokumentu Marcin Kowalski z "Gazety Wyborczej".
Co za paradoks - w ciągu kilku minut możemy sprawdzić w internecie, ile papieru toaletowego kupuje kwartalnie Urząd Marszałkowski, ile wydaje na kawę i ciastka, jakim samochodem jeździ każdy ważniejszy urzędnik, a kluczowe zapisy decydujące o rozwoju prawie 400 tys. Bydgoszczy są ukrywane...

Panie Zalewski, może torunianie wreszcie dowiedzą się jak wspólnie z Całbeckim okradaliście z kasy inne miasta i gminy ,próbując zrobić z Torunia pępek województwa nie patrząc na możliwości i potrzeby rozwoju całego regionu .Nie chodzi tylko o Bydgoszcz, ale o rozwój takich powiatów jak Tuchola ,Żnin , Nakło i całego regionu byłego woj. bydgoskiego , Które przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego może dzwignąć gospodarkę województwa z marazmu do którego doprowadził Marszałek Całbecki . Dla Was ważniejsze było wybudowanie hali sportowej , sali koncertowej i innych inwestycji w Toruniu , niż rozwój gospodarczy województwa. Teraz niech Pan nie płacze z powodu możliwości przykręcenia Wam  kurka z kasą , i pomyśli, że za siedem lat nie będzie dotacji z Unii a każda gmina będzei dbała o swój budżet , a nie marszałka , a długi trzeba będzie spłacać . Dobrze . że ktoś powiedział wreszcie VETO Waszej polityce podziału finansów województwa . Umowa  ZIT- wska to pomyłka Bruskiego i szantaż byłej pani premier.

W dniu 06.11.2014 o 15:21, osa napisał:

Skoro zależy Panu tak bardzo na współpracy, to niech Pan wpłynie na marszałka, by zmienił swoją politykę w stosunku do Bydgoszczy. Przykrym zaskoczeniem dla przeciętnego bydgoszczanina jest fakt, że władze Bydgoszczy nic nie wiedzą o kontrakcie wojewódzki, a prezydent Zaleski wypowiada się, że nie jest z niego zadowolony (a zatem wiem, co tam zawarto!).

Może Bruski kolega partyjny Całbeckiego powinien wpłynąć na swojego kolegę partyjnego?

Ukrywanie przez Marszałka Kontraktu Terytorialnego przed opinią publiczną to kpina z zasad demokratycznego państwa. Z ujawnionych dokumentów wynika, że Bydgoszcz nie dostanie pieniędzy na teatr, Młyny Rothera i Camerimage Center. Natomiast Toruń oprócz istniejącej A1 na Gdańsk, A1 na Łódź  ma mieć wybudowane drogi: S10 na Warszawę, S10 na Bydgoszcz, DK15 o standardzie S na Olsztyn, DK15 na Poznań, DK91 na Chełmno oraz północną bezkolizyjną obwodnicę Torunia. Wszystkie drogi mają być budowane wokół stolicy woj. Torunia.Jak to się ma do zrównoważonego rozwoju całego województwa.

Oto dlaczego ten dokument tak długo był utajniony przed obywatelami.

W dniu 06.11.2014 o 22:02, bydgoszcz79 napisał:

NIE rozumiem skad to zaskoczenie towarzysza Zalewskiego!!? Ile mozna byc okradanym przez torun i marszalka torunskiego Calbeckiego?! Podpisujac wspolny ZIT z toruniem mialo byc uczciwie a tu co...marszalek traktuje to wojewoidztwo jak wlasnosc i robi co tylko chce! Ustala inwestycje strategiczne dla wojewodztwa i Bydgoszczy... bez konsultacji z prezydentem i wladzami Bydgoszczy! To sa jaja jakies!!!

"W naszej opinii współpraca przy tworzeniu kontraktu przebiegała prawidłowo. Zarówno na etapie prac nad mandatem negocjacyjnym (od 2012 roku), jak również podczas negocjacji kontraktu z rządem, zarząd województwa prezentował kolejne etapy tworzenia dokumentu. Przedstawiciele miast uczestniczyli w wielu spotkaniach konsultacyjnych i roboczych naradach oraz konferencjach. Liczne uwagi w tej sprawie wymieniane były również w korespondencji z Urzędem Marszałkowskim. (…) Nieprawdą jest zatem treść pisma Pana Prezydenta, że proces przygotowywania kontraktu przebiegał bez udziału nas – partnerów samorządowych" - podkreślono w piśmie do premier.

To tyle  i aż tyle bydgoski tłumoku, gdzie był wtedy twój prezydencik?

panie prezydencie torunia pzpr juz nie ma ,a pan sie dziwi ze bydgoszcz chce decydowac o soboe ,czasy minely ze u góry ustawiali co ma byc w miescie,tak samo nasz marszalek nas zalatwil,tak w toruniu mialo byc co innego a marszalo cichoc sa i do warszawki

NIE rozumiem skad to zaskoczenie towarzysza Zalewskiego!!? Ile mozna byc okradanym przez torun i marszalka torunskiego Calbeckiego?! Podpisujac wspolny ZIT z toruniem mialo byc uczciwie a tu co...marszalek traktuje to wojewoidztwo jak wlasnosc i robi co tylko chce! Ustala inwestycje strategiczne dla wojewodztwa i Bydgoszczy... bez konsultacji z prezydentem i wladzami Bydgoszczy! To sa jaja jakies!!!

W dniu 06.11.2014 o 19:19, piernik torunski napisał:

my torunianie nigdy nie potrtafimy rządzic ,nawet w latach miedzywojennych gdy siedziba stolicy województwa spadla nam z nieba nie potrafilismy tego wykorzystac i przyciągnąc ludzi aby sie osiedlili w toruniu,wiekszosc spoleczenstwa wolala sie osiedlac w wiekszych miastach takich jak gdynia,gdansk,bydgoszcz,,,,dzisiaj to pretensje powinnismy miec do samych siebie ze nie wykorzystalismy szansy bedąc stolicą wielkiego województwa pomorskiego

masz racje chlystku gesiowy

W dniu 06.11.2014 o 18:50, anty gąsior napisał:

wstyd tobie sie bekarcie krzyzacki przyznac ze jestes pomiotem krzyzackich rodzin ,wstyd moherowy kurduplu wstyd ,masz racje wiekszosc ludzi sie nie przyznaje do trolunskiego zadupia,przyszlej dzielnicy metropolitalnej bydgoszczy

Tylko ujadanie tobie pozostało, weź się do roboty i posprzątaj te brudne ulice i kamienice bo dają wizytówke bydgoszczy jako zaniedbałego i zarośnietego chwastami miasta, tfu "metropolii"

jedyna szansa na normalnosc w tym województwie to zarządzanie województwem przeniesc do najwiekszego miasta,tak jak jest w calej polsce i wtedy naprawimy wspólnie co spartoczyl torun przez 15 lat rządów,tak to jest jak malemu osiolkowi sie da wielki wóz do ciągniecia,,,,,i patrzcie mial byc taki silny kon pociągowy(wizja polityków torunskich)a okazal sie starą chabetą która sprowadzila na same dno województwo 

wtedy niechybnie całe województwo by tak samo wyglądało jak brudna i zarośnieta chwastami bydgoszcz.

W dniu 06.11.2014 o 20:16, pomorzak napisał:

BYDGOSZCZ musi wystapić z POrozumienia z Toruniem .Smodzielnie stworzy ZIT .Jesteśmy óśmym Miastem w Polsce nie będzie Calbecki nas GNOIŁ . Brawo Panie Bruski za odwagę !!!!

Baba z wozu koniom lżej.

BYDGOSZCZ musi wystapić z POrozumienia z Toruniem .Smodzielnie stworzy ZIT .Jesteśmy óśmym Miastem w Polsce nie będzie Calbecki nas GNOIŁ . Brawo Panie Bruski za odwagę !!!!