Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejska łaźnia na Szwederowie może znowu żyć

mc
Trzy lata temu został przeprowadzony remont elewacji gmachu
Trzy lata temu został przeprowadzony remont elewacji gmachu Fot. Wojciech Wieszok
Budynek przy ul. ks. Skorupki, w którym od lat 20. codziennie kąpali się mieszkańcy Szwederowa, czeka na nowego gospodarza.

www.pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Jeszcze kilka lat temu w historycznym gmachu siedzibę miał oddział Administracji Domów Miejskich. Zarząd budynków komunalnych gospodarował dotychczas tylko gruntem pod samym budynkiem. Radni podczas ostatniej sesji zdecydowali o przekazaniu ADM również działki przylegającej do nieruchomości.

- Takie uregulowanie statusu działki umożliwi w końcu sprawne zarządzanie budynkiem - argumentuje Maria Drabowicz, dyrektor ratuszowego wydziału mienia i geodezji.

A dokładniej budynek, wraz z usytuowaną po sąsiedzku działką został w całości przekazany ADM w wieczyste użytkowanie. Tym samym w przyszłości będzie możliwe wynajęcie, czy przekazanie budynku w dzierżawę zarządcy prywatnemu. - Po zakończeniu spraw formalno-prawnych zdecydujemy o przyszłym losie tej nieruchomości - zaznacza Madgalena Marszałek, rzecznik bydgoskiej ADM.

Budynek na razie pozostaje niezagospodarowany. Jeszcze do 1980 roku mieściła się w nim łaźnia. Zresztą właśnie w takim celu, w 1928 roku został zbudowany.

- W publikacji na temat historii bydgoskich wodociągów, wydanej przez MWiK możemy przeczytać, że w 1926 roku o jego budowie zdecydowała Rada Miasta - mówi Jerzy Derenda, prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy.

- Trzeba pamiętać, że w okresie międzywojennym tylko niektóre domy mieszkalne w Bydgoszczy były podłączone do kanalizacji. Budowa łaźni miejskiej na Szwederowie była podyktowana po prostu względami higienicznymi.

Derenda sugeruje, że budynek przy ul. ks. Skorupki 2 można zagospodarować na różne sposoby, jednak pod pewnymi warunkami:

- Pamiętajmy o historii tej budowli, o jej dawnym przeznaczeniu. To część naszej historii - dodaje prezes TMMB. - Na pewno nietrafionym pomysłem byłoby przeznaczenie go na jakieś cele przemysłowe. Funkcja kulturalna jednak byłaby jak najbardziej na miejscu.

Budynek nie jest objęty szczególną ochroną konserwatorską, ponieważ nie znajduje się w rejestrze, tylko w ewidencji bydgoskich zabytków.

- Trzy lata temu została odnowiona elewacja łaźni - mówi Sławomir Marcysiak, miejski konserwator zabytków. - Budynek jest dzisiaj w niezłym stanie. Przez lata oczywiście został w środku nieco przebudowany, ale nadaje się do ponownego zagospodarowania. Myślę, że z powodzeniem mógłby służyć za biuro. Może też być zaadaptowany na cele mieszkaniowe.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska