- Wszystko zostało poprawione. Uregulowane. Mamy potwierdzenie i akceptację faktur z datą z połowy września i terminem wpłynięcia na konta pieniędzy: 10 dni! - opowiadają zdenerwowani medycy. - A jest już grubo po połowie października!
Medycy są zirytowani tym bardziej, że faktury które wystawili musieli dołączyć do swoich comiesięcznych rozliczeń wynagrodzeń i będą musieli od tego zapłacić podatek. A termin zapłaty podatku to 20 października. - Podatek trzeba zapłacić, a pieniędzy nie ma! Urząd Skarbowy nie poczeka - grzmią.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że chodzi o grupę około stu osób z kadry medycznej. Jak nam relacjonują medycy, w kadrach mieli usłyszeć, że "pieniądze są, ale wciąż nie ma podpisu dyrektora ekonomicznego" który daje "zielone światło" na przelewy.
O tym, że pracownicy szpitala w Grudziądzu nie otrzymali rekompensat "Pomorska" pisze od lipca. Rekompensaty to swego rodzaju zadośćuczynieniem za to, że medycy pracujący w zakaźnych szpitalach mieli zakaz pracy w innych placówkach medycznych i wyłącznie pracowali przy pacjentach "covidowych". Wszystko w trosce o to, by ograniczyć ewentualne szerzenie pandemii.
Ile wynosi rekompensata?
- 80 proc. wynagrodzenia brutto otrzymywanego przez pracownika medycznego w innych miejscach pracy (poza szpitalem jednoimiennym) za marzec 2020 r. Jest to grupa osób, która utraciła dochód w związku z zakazem pracy w innej niż jednoimienna placówka medyczna
albo - 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego pracownika medycznego za marzec 2020 r w szpitalu, w którym jest objęty ograniczeniem wynikającym z pracy tylko i wyłącznie przy pacjencie ze „strefy brudnej”
Dodajmy, że o ile nie było problemu z wypłatą pieniędzy pierwszej z uprawnionej grup, o tyle wciąż "zawieszona" jest pula części osób z drugiej grupy, przyznającej 50 proc. rekompensaty.
- To są rekompensaty za maj! Mamy październik! Walczymy, narażamy się i zarażamy a pieniędzy jak nie było, tak nie ma - kwitują rozgoryczeni medycy.
Dodajmy, że dyrekcja szpitala była o to pytana podczas sierpniowej sesji. Wówczas, dyrektor Maciej Hoppe tłumaczy, że NFZ nie przelał pieniędzy na rekompensaty... gdyż niektóre oświadczenia medyków okazały się nieprawidłowe i trzeba było je poprawiać. Ze względu na sezon urlopowy mogło się to wydłużyć. Jednak... wakacje minęły, medycy jak zapewniają dopełnili wszelkich formalności, a pieniędzy część z nich nadal nie otrzymała na konta. NFZ zapewniał "Pomorską", że pieniądze na wypłatę rekompensat dla medyków miały wpłynąć na konto szpitala w Grudziądzu do połowy września.
Od poniedziałkowego ranka próbujemy uzyskać informację w tej sprawie ze szpitala. Czekamy. Jeśli otrzymamy stanowisko władz lecznicy, niezwłocznie będziemy o tym pisać.
