Do podobnego zdarzenia doszło także na terenie gminy Więcbork. W połowie marca 62-letnia mieszkanka gminy w wyniku zainstalowania aplikacji „AntyDesk” straciła ponad 115 tysięcy złotych. Takich zgłoszeń na terenie powiatu sępoleńskiego jest coraz więcej. Metody działania sprawców za pomocą aplikacji ,,AntyDesk” są do siebie bardzo podobne.
To też może Cię zainteresować
Oprogramowanie „AnyDesk” umożliwia zdalny dostęp do pulpitu - służy przestępcom do oszukiwania.
- Pokrzywdzeni poprzez zainstalowanie aplikacji zdalnego pulpitu umożliwili dostęp oszustom do swojego konta - informuje asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy komendanta policji w Sępólnie Krajeńskim.
Jak dochodzi do kontaktu pokrzywdzonych z przestępcami?
Osoby zainteresowane inwestycjami, podczas przeglądania ogłoszeń w internecie, natrafiają na ogłoszenia dotyczące inwestycji (odnawialne źródła energii, zakup akcji znanych spółek, czy inwestycje w krypto walutę itp.)
- Po kliknięciu linku na stronie podają swoje dane osobowe (imię i nazwisko) oraz numer do kontaktu. Po kontakcie zwrotnym z pseudodoradcą - „konsultantem”, zostają namówieni do zainstalowania aplikacji ,,AntyDesk”, przy której użyciu, po podstępnym wyłudzeniu danych logowania do bankowości elektronicznej, oszuści uzyskują dostęp do oszczędności ofiary, ale mają również możliwość zaciągania nowych zobowiązań – kredytów.
Mimo pojawiania się nowszych metod oszustw przestępcy chętnie korzystają z tych starych, dobrze się sprawdzających. Jest też coraz więcej poszkodowanych, którzy zostali oszukani przy użyciu znanej platformy sprzedażowej oraz komunikatora społecznego.
To też może Cię zainteresować
Oszustwa przez komunikator społecznościowy
- Oszust kontaktuje się ze sprzedającym przez komunikator społecznościowy.
- Sprzedający otrzymuje od oszustów link do strony „udającej” znaną witrynę sprzedażową, pozwalającą na finalizację transakcji.
- Cyberprzestępcy zachęcają, by wprowadzić w fałszywym panelu sprzedażowym m.in. dane swojej karty, rzekomo po to, aby otrzymać na nią pieniądze za przedmiot z ogłoszenia. W rzeczywistości mają dostęp do naszych zasobów finansowych na karcie i mogą oczyścić konto z oszczędności.
Pamiętajmy, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta lub danych karty. Nie powinniśmy także otwierać linków, nie znając ich zawartości oraz instalować dodatkowych oprogramowań na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza, jeśli wymaga tego rzekomy „doradca” inwestycyjny. Nie należy autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Podejrzewając, że ktoś próbuje dokonać oszustwa, należy powiadomić policję.
