Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Strzelna zablokowali ulice. Czego żądają? [zdjęcia, wideo]

Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Strzelnianie zapowiadają, że jeśli ich postulaty nie będą realizowane, znów wyjdą na ulice.
Strzelnianie zapowiadają, że jeśli ich postulaty nie będą realizowane, znów wyjdą na ulice. Dariusz Nawrocki
Tak licznego protestu jeszcze w Strzelnie nie było. Kilkuset mieszkańców zablokowało w czwartek (10 października) ulice miasta. Żądają obwodnicy, ale nie tylko.

Mieszkańcy Strzelna od lat walczą o obwodnicę. W ich miasteczku krzyżują się aż trzy drogi krajowe. Dziennie przejeżdża pod ich domami 20 tysięcy samochodów. Kilkanaście dni temu na przejściu dla pieszych zginęła 80-letnia mieszkanka, ich sąsiadka, znajoma, przyjaciółka...

To nieszczęście sprawiło, że mieszkańcy zjednoczyli się z jeszcze większą siłą niż wcześniej. Zapowiadają, że będą walczyć o poprawę bezpieczeństwa w Strzelnie. Ich głos dotarł do Warszawy.

Dzięki decyzji premiera Mateusza Morawieckiego obwodnica Strzelna zostanie wpisana do rządowego programu budowy stu obwodnic w naszym kraju

Wczoraj z mieszkańcami Strzelna spotkał się wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. - Dzięki decyzji premiera Mateusza Morawieckiego obwodnica Strzelna zostanie wpisana do rządowego programu budowy stu obwodnic w naszym kraju - zapewniał.

Pisaliśmy o tym w artykule: Obwodnica Strzelna na rządowej liście stu obwodnic?

Zapowiadany na dzisiejsze popołudnie protest nie został jednak odwołany. Mieszkańcy jeszcze liczniej niż zwykle stawili się u zbiegu ulic Michelson i Kolejowej, by wykrzyczeć światu swoje żądania.

Mamy trzy dni do wyborów. Musimy do takich deklaracji podchodzić sceptycznie. Już wiele w przeszłości nam obiecano

- Wczoraj padły w Strzelnie ważne deklaracje. Mamy trzy dni do wyborów. Musimy do takich deklaracji podchodzić sceptycznie. Już wiele w przeszłości nam obiecano - mówił Jacek Paczkowski, jeden z inicjatorów protestu. Podkreślał, że jeśli nawet politycy dotrzymają słowa, to Strzelno doczeka się obwodnicy najwcześniej w 2025 roku. - Tylko my do tego czasu na tym naszym poligonie musimy przeżyć. Dlatego musimy wymóc poprawę bezpieczeństwa naszych ulic - przekonywał.

W trakcie protestu mieszkańcy blokowali główne drogi przecinające Strzelno. Podpisywali się też pod petycjami do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Żądają w nich między innymi doświetlenia przejść dla pieszych, sygnalizacji świetlnej na żądanie, progów zwalniających. Żądają utworzenia dodatkowych przejść dla pieszych na ulicach Michelsona i św. Ducha. Żądają też montażu fotoradarów i budowy barier drogowych.

- Są to postulaty o to, by już teraz w Strzelnie było bezpieczniej, ponieważ jako mieszkańcy nie chcemy, by doszło do kolejnej tragedii, aby nie zginęła tu kolejna mieszkanka, mieszkaniec naszego miasta - mówił Paweł Poliwka.

Strzelnianie zapowiadają, że jeśli ich postulaty nie będą realizowane, znów wyjdą na ulice.

Kilkuset mieszkańców Strzelna pozytywnie odpowiedziało na apel Jacka Paczkowskiego. Punktualnie o godzinie 19 spotkali się w miejscu, w którym dwa dni temu doszło do tragedii.Przypomnijmy, jadący przez Strzelno samochód ciężarowy potrącił śmiertelnie 80-latkę, która na przejściu dla pieszych przechodziła na drugą stronę jezdni. Mieszkańcy Strzelna są wstrząśnięci tą tragedią. Od lat walczą o obwodnicę. Wielokrotnie skarżyli się na ciężarówki, które codziennie przetaczają się przez ścisłe centrum miasta. Podkreślali, jak ciężko jest im pokonać przejścia dla pieszych. Ostrzegali, że tutaj może dojść do tragedii. Jacek Paczkowski, miejscowy strażak, wystosował apel do mieszkańców gminy Strzelno. Zaprosił ich do udziału w spotkaniu. Poprosił, by mieszkańcy przynieśli ze sobą znicze. Nie zawiedli. Mimo ulewnego deszczu tłumnie stawili się przy ulicy Michelsona.- Stała się rzecz straszna. Stała się tragedia, która dotknęła naszą sąsiadkę, naszą współmieszkankę - mówił do mieszkańców Jacek Paczkowski. - Stała się rzecz, która nie powinna się stać, a jednak się stała. To mogło spotkać nasze dziecko, naszego rodzica, brata lub siostrę... Zostaliśmy rzuceni na poligon. My w Strzelnie żyjemy na poligonie. Jest to poligon, na którym strzela się ostrą amunicją. Tym poligonem są nasze ulice, a amunicją samochody, które po nich jeżdżą. Jest to amunicja dużego kalibru - mówił pan Jacek. Głos zabrał również burmistrz Strzelna Dariusz Chudziński. - Zadajemy jedno pytanie. Co się jeszcze musi zdarzyć, żeby rządzący tym krajem się obudzili? Co takiego w Strzelnie musi się zdarzyć, żeby stwierdzili, że nam potrzebna jest obwodnica? - mówił Dariusz Chudziński. Mieszkańcy zapalili znicze. Modlili się też za duszę zmarłej. Zapowiedzieli również, że jeszcze tu wrócą. Zamierzają do skutku protestować o wybudowanie obwodnicy Strzelna.

Strzelno w żałobie. Zapalili znicze w miejscu, w którym zgin...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska