https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy walczą o drogę

W czasie roztopów tę drogę może pokonać tylko duży traktor. Mieszkańcy starają się od dawna o jej remont
W czasie roztopów tę drogę może pokonać tylko duży traktor. Mieszkańcy starają się od dawna o jej remont nadesłane
O drodze w Powałkowicach, gm. Osięciny, pisaliśmy kilka razy. Wracamy do sprawy, bo wciąż czeka na rozwiązanie. Pojawiły się problemy prawne.

Problem jej fatalnego stanu i problemów mieszkańców, którzy się nią poruszają, zgłosił nam czytelnik, Arkadiusz Skwarek. On i mieszkańcy tej części Powałkowic od długiego czasu zabiegają o remont drogi, jak na razie bezskutecznie. Ostatnio otrzymali pismo z urzędu gminy, które nam przesłali, a które cytujemy poniżej.

W odpowiedzi na zgłoszenie dotyczące naprawy drogi w Powałkowicach, informuję, że droga nie jest rozgraniczona, tzn. nie posiada słupków granicznych. Brak prawnie ustalonych granic pasa drogowego z sąsiadującymi nieruchomościami powoduje w konsekwencji niemożliwość prawnego utwardzenia nawierzchni drogi, gdyż droga ta w niektórych miejscach posiada niespełna 3 m szerokości. W celu dokonania jakiegokolwiek remontu, czy podbudowy drogi w pierwszej kolejności należy uzyskać zgodę sąsiadujących właścicieli nieruchomości do rozgraniczenia drogi.

W związku z tym, że rozgraniczenie wiąże się z dość dużym wydatkiem ze względu na długość drogi - ok. 820 m - proponuje się pokryć koszty przez Urząd Gminy - 50 proc. kosztów, a pozostałe 50 proc. - pokryliby właściciele terenów sąsiadujących z drogą. Takie rozwiązanie pozwoli wykonać remont drogi jedynie w pasie drogowym, bez ryzyka wejścia na sąsiadującą nieruchomość... Podpisał wójt Jerzy Izydorski.

Jak to mówią - na przepisy nie ma rady? A może, dopóki problem nie zostanie rozwiązany zgodnie z prawem, należało by - zgodnie z ludzkimi potrzebami, po prostu wysypać na tę drogę kilka przyczep gruzu, żeby choć zlikwidować kałuże?

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
przejezdnyrowerzysta
Mieszkańcy Leonowa też walczą o nową drogę,niestety bez skutku.Niby jakiś czas temu przeszła tą drogą równiarka ale droga stała się bardziej zmasakrowana niż była. Sołtys,który nie wiadomo jakim cudem jest co kadencja sołtysem nie walczy nawet o kamień dla wsi. A to zapewne dlatego,że ma pod nosem asfalt i reszta dla Niego się nie liczy no bo po co skoro On ma juz ten luksus. Wieś nawet nie posiada świetlicy bo na miejscu świetlicowym są baaa "kiszonki". Wstyd Sołtysie wstyd !!!
s
swoj
W dniu 06.04.2016 o 12:27, Gość napisał:

O tak masz rację.

popieram

G
Gość
W dniu 06.04.2016 o 09:42, jan napisał:

ale za to w Osiecinach macie betonowy Rynek i rozjazdy jak w BERLINIE

O tak masz rację.

j
jan

ale za to w Osiecinach macie betonowy Rynek i rozjazdy jak w BERLINIE

j
jan

ale za to macie ladny rynek wylozony betonwm w centrum wsi OSIECINY

G
Gość

Tak my mieszkańcy przy tej drodze płacimy podatki do UG w Osięcinach latem toniemy w piachu po opadach w błocie.

G
Gość

Proponuję właścicielom nieruchomości aby wystąpili do UG o umorzenie podatków do czasu rekonstrukcji tej drogi.

G
Gość
W dniu 01.03.2016 o 09:29, Gość napisał:

O drodze w Powałkowicach, gm. Osięciny, pisaliśmy kilka razy. Wracamy do sprawy, bo wciąż czeka na rozwiązanie. Pojawiły się problemy prawne.Problem jej fatalnego stanu i problemów mieszkańców, którzy się nią poruszają, zgłosił nam czytelnik, Arkadiusz Skwarek. On i mieszkańcy tej części Powałkowic od długiego czasu zabiegają o remont drogi, jak na razie bezskutecznie. Ostatnio otrzymali pismo z urzędu gminy, które nam przesłali, a które cytujemy poniżej. W odpowiedzi na zgłoszenie dotyczące naprawy drogi w Powałkowicach, informuję, że droga nie jest rozgraniczona, tzn.nie posiada słupków granicznych. Brak prawnie ustalonych granic pasa drogowego z sąsiadującymi nieruchomościami powoduje w konsekwencji niemożliwość prawnego utwardzenia nawierzchni drogi, gdyż droga ta w niektórych miejscach posiada niespełna 3 m szerokości. W celu dokonania jakiegokolwiek remontu, czy podbudowy drogi w pierwszej kolejności należy uzyskać zgodę sąsiadujących właścicieli nieruchomości do rozgraniczenia drogi. W związku z tym, że rozgraniczenie wiąże się z dość dużym wydatkiem ze względu na długość drogi - ok. 820 m - proponuje się pokryć koszty przez Urząd Gminy - 50 proc. kosztów, a pozostałe 50 proc. - pokryliby właściciele terenów sąsiadujących z drogą. Takie rozwiązanie pozwoli wykonać remont drogi jedynie w pasie drogowym, bez ryzyka wejścia na sąsiadującą nieruchomość... Podpisał wójt Jerzy Izydorski. Jak to mówią - na przepisy nie ma rady? A może, dopóki problem nie zostanie rozwiązany zgodnie z prawem, należało by - zgodnie z ludzkimi potrzebami, po prostu wysypać na tę drogę kilka przyczep gruzu, żeby choć zlikwidować kałuże?   

A podatki musicie płacić do Urzędu Gminy.

G
Gość

O drodze w Powałkowicach, gm. Osięciny, pisaliśmy kilka razy. Wracamy do sprawy, bo wciąż czeka na rozwiązanie. Pojawiły się problemy prawne.Problem jej fatalnego stanu i problemów mieszkańców, którzy się nią poruszają, zgłosił nam czytelnik, Arkadiusz Skwarek. On i mieszkańcy tej części Powałkowic od długiego czasu zabiegają o remont drogi, jak na razie bezskutecznie. Ostatnio otrzymali pismo z urzędu gminy, które nam przesłali, a które cytujemy poniżej. W odpowiedzi na zgłoszenie dotyczące naprawy drogi w Powałkowicach, informuję, że droga nie jest rozgraniczona, tzn.nie posiada słupków granicznych. Brak prawnie ustalonych granic pasa drogowego z sąsiadującymi nieruchomościami powoduje w konsekwencji niemożliwość prawnego utwardzenia nawierzchni drogi, gdyż droga ta w niektórych miejscach posiada niespełna 3 m szerokości. W celu dokonania jakiegokolwiek remontu, czy podbudowy drogi w pierwszej kolejności należy uzyskać zgodę sąsiadujących właścicieli nieruchomości do rozgraniczenia drogi. W związku z tym, że rozgraniczenie wiąże się z dość dużym wydatkiem ze względu na długość drogi - ok. 820 m - proponuje się pokryć koszty przez Urząd Gminy - 50 proc. kosztów, a pozostałe 50 proc. - pokryliby właściciele terenów sąsiadujących z drogą. Takie rozwiązanie pozwoli wykonać remont drogi jedynie w pasie drogowym, bez ryzyka wejścia na sąsiadującą nieruchomość... Podpisał wójt Jerzy Izydorski. Jak to mówią - na przepisy nie ma rady? A może, dopóki problem nie zostanie rozwiązany zgodnie z prawem, należało by - zgodnie z ludzkimi potrzebami, po prostu wysypać na tę drogę kilka przyczep gruzu, żeby choć zlikwidować kałuże?

 
G
Gość
W dniu 29.02.2016 o 16:36, Gość napisał:

BIEGANOWO.

Powałkowice

G
Gość

Powałkowice gm Osięciny.

G
Gość
BIEGANOWO.
A
A
O jaka droge chodzi
G
Gość

Fajna droga nic ująć nic dodać  :D

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska