Przypomnijmy, 58-letnia kobieta chciała odwiedzić matkę w kamienicy przy ul. Biskupiej. Wtedy brat wypalił do niej z kuszy. Z raną postrzałową klatki piersiowej trafiła do szpitala. Mężczyzna był nietrzeźwy. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa, sąd zastosował tymczasowy areszt.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
- 38-latek tłumaczył się, że ma kusze, bo chciał przygotować się do olimpiady, a siostrę postrzelił przez przypadek, czyszcząc broń - mówi prokurator Grażyna Wiącek z Prokuratury Rejonowej w Chełmnie. - Mówił rzeczy nieprawdopodobne, w bardzo chaotyczny sposób, stąd też decyzja o skierowaniu go na obserwację psychiatryczną. Opinia psychologów - jest niepoczytalny. Stanowi zagrożenie dla porządku publicznego. Neguje, że jest chory, nie chce się leczyć. Wcześniej przebywał w ośrodkach, ale potem nie kontynuował leczenia farmakologicznego, a choroba się pogłębiała. Wymaga umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym, czego odmawia.
W czwartek (26 października) w Sądzie Okręgowym w Toruniu sędzia zdecyduje czy przedłużyć areszt dla 38-latka - o co wnioskuje prokurator. Następnie rozważy czy umieścić go w szpitalu. Bezterminowo. Mężczyzna nie jest osoba ubezwłasnowolnioną.
Pogoda na dzień (25.10.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news